We wtorek UOKiK przedstawił zastrzeżenia do koncentracji giełdowego Eurocashu i EKO Holdingu. Zdaniem Urzędu, transakcja może doprowadzić do istotnego ograniczenia konkurencji na trzech lokalnych rynkach detalicznej sprzedaży w promieniu do kilometra od sklepów EKO Holdingu w: Chróścicach (woj. opolskie), Gniewczynie Łańcuckiej (woj. podkarpackie) i Zarzeczu (woj. podkarpackie). Według rzecznika Eurocashu, sprawa rozbija się o zaledwie 3 sklepy z sieci liczącej ponad 250 supermarketów.
– W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy od UOKiK informację o zastrzeżeniach dotyczących trzech rynków lokalnych, czyli dokładnie mówiąc trzech sklepów EKO, których lokalizacje pokrywają się ze sklepami prowadzonymi przez niezależnych przedsiębiorców w ramach sieci franczyzowej Delikatesy Centrum. Są to 3 z blisko 250 placówek prowadzonych przez EKO, co w ocenie Eurocash jest bardzo dobrą informacją, wskazującą na możliwość relatywnie szybkiego zamknięcia transakcji. Udział tych trzech sklepów w sprzedaży sieci EKO nie jest znaczący, więc ich potencjalne wykluczenie z transakcji nie powinno wpłynąć w negatywny sposób na parametry ekonomiczne całej akwizycji. Tego typu zastrzeżenia są normalną procedurą UOKiK i jesteśmy w bieżącym kontakcie z Urzędem, aby finalizować proces wydania zgody UOKiK. – powiedział Jan Domański, rzecznik prasowy Eurocashu.

Sieć 320 supermarketów Ledi w Polsce.
EKO Holding to sieć małych supermarketów zlokalizowanych głównie w południowo-zachodniej Polsce. W ostatnich latach sytuacja finansowa EKO Holdingu pogorszyła się. W 2015 r. łączna sprzedaż zrealizowana przez tę sieć wyniosła około 1 mld zł, jednak – mimo przeprowadzonej głębokiej restrukturyzacji – wciąż generowała straty. Okazję w przejęciu EKO Holdingu dostrzegł giełdowy Eurocasch, który w marcu br. ogłosił plan przejęcia. Spółka na kupno sieci 253 supermarketów pod markami EKO oraz Ledi potrzebuje zgody UOKiK.
We wtorek kurs akcji Eurocashu rośnie o ponad 7 proc., co jest najlepszym wynikiem w segmencie blue chipów. W szerszym ujęciu akcjonariusze nie mają powodów do zadowolenia. Roczna stopa zwrotu z akcji to minus 17 proc.