
Kopalnia miedzi Escondida w Chile, należąca do koncernu BHP Billiton (Źródło: BHP Billiton)
Po odreagowaniu spadkowym notowań miedzi w ostatnich dniach, cena tego surowca powróciła do wzrostów. Duży udział mają w tym informacje napływające z Chile, gdzie związkowcom pracującym w kopalni miedzi Escondida nie udało się porozumieć z przedstawicielami spółki BHP Billiton, właściciela kopalni, w sprawie płac.
Strajk został przegłosowany już pod koniec stycznia, jednak ostatnie kilka dni upłynęło na dodatkowych negocjacjach pomiędzy pracownikami a spółką, podczas których mediatorem był chilijski rząd. Jednak różnice zdań obu stron od początku były duże, więc brak porozumienia nie jest niespodzianką. Rzecznik związków zawodowych powiedział, że rozpoczęcie strajku jest planowane na najbliższy czwartek. Dodatkowo, zaznaczył on, że oznacza to co najmniej 15 dni wstrzymania wydobycia miedzi w kopalni.
Escondida to największa kopalnia miedzi na świecie, odpowiadająca za około 5-6 proc. globalnej produkcji tego metalu. Jeśli tamtejszy strajk się przedłuży, to wydarzenie to istotnie negatywnie przełoży się na światową produkcję miedzi, co z kolei pozytywnie wpłynie na jej ceny.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ