Zdrowy trend wzrostowy na walorach producenta mikrosfery trwa nieustannie od września ubiegłego roku. W styczniu 2012 trend przyśpieszył, wybierając bardziej stromą drogę ku górze wykresu, która być może i wygląda imponująco, lecz wymaga nieprzeciętnej kondycji.
Od początku roku kurs EEX ukształtował kanał zwyżkujący, przy którego górnym pułapie aktualnie przebywa. Wtorkowa próba wydostania się górą z kanału została zgładzona przez podaż, a na wykresie powstała świeca z długim górnym cieniem. Jest to jeden z pierwszych symptomów zmęczenia.
Kolejna sesja zaowocowała świecą z długim dolnym cieniem, co potwierdza istnienie podaży, zdolnej sprowadzić ceny w dół. Nie zwiastuje to rychłego zakończenia trendu wzrostowego, ale jest pierwszym symptomem zmęczenia i oznaką lekkiego przesilenia. Również statystyki portalu ATTrader.pl odnotowały na wczorajszej sesji nieznaczną przewagę obrotu negatywnego nad pozytywnym, 38,73% i 24,8% odpowiednio. Średnia wartość pojedynczej transakcji na ostatnich 20 sesjach waha się między 3500 a 3900 zł i pokazuje „kategorię wagową” inwestorów, stojących za wzrostami.
Wskaźniki potwierdzają zmęczenie trendu negatywnymi dywergencjami.