Przeszkodą nie były za to słabsze dane o produkcji przemysłowej w USA, co wynikać może z oczekiwania na publikowane w tym tygodniu ważne wstępne wskaźniki PMI dla sektora przemysłu w Europie oraz USA. Sam początek tygodnia jest bardzo spokojny na rynku miedzi, z lekkim spadkiem cen, któremu towarzyszy skromna aktywność inwestorów. Wynika ona ze święta zarówno w USA, jak i Chinach. Giełda w Szanghaju jest zamknięta i handel na niej ponownie rozpocznie się dopiero w czwartek. Co ciekawe, ostatni okres podwyższonej zmienności cen miedzi spekulanci wykorzystali do redukcji swoich długi pozycji. Amerykański regulator podał w piątek, że przez tydzień do 13 lutego ilość utrzymywanych przez nich długi pozycji zmniejszyła się o 17.690 do 36.119 szt. Ponadto zapasy surowca wciąż pozostają wysokie i to we wszystkich głównych ośrodkach handlu, czyli USA, Londynie i Szanghaju. Wiele więc wskazuje, że nie można ekstrapolować zeszłotygodniowego wzrostu cen na najbliższą przyszłość.
Raport przygotował: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ