
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
W polskim indeksie blue chipów ponownie z dobrej strony pokazały się banki – Alior zyskał 2,4 proc., mBank 3,8 proc., Santander 1 proc., a Pekao 1,3 proc. Po drugiej stronie rynku znalazły się natomiast spółki paliwowe oraz „gwiazdy” wczorajszej sesji, czyli firmy energetyczne.
Rentowności amerykańskich 10-latek kontynuowały dziś zapoczątkowany w końcówce sierpnia ruch w górę. Obecny poziom rentowności jest już bliski 3,1 proc., w związku z czym możemy z dużym prawdopodobieństwem oczekiwać przebicia maksimum osiągniętego w maju. Nieoczekiwane rozluźnienie atmosfery na rynkach kapitałowych po oficjalnym ogłoszeniu kolejnej rundy taryf celnych, stało się dodatkowym czynnikiem sprzyjającym spadkom cen amerykańskich skarbówek. Przypomnijmy, że od początku roku obserwowaliśmy już cztery poważne próby przebicia poziomu 3 proc. – za każdym razem rentowności 10-latek powracały z powrotem poniżej tego poziomu. Niewątpliwie, popytowi na dług amerykański, który traktowany jest w kategorii „bezpiecznej przystani” sprzyjał permanentny wzrost awersji do ryzyka wynikający z eskalacji napięć handlowych. Nie ulega wątpliwości, że scenariusz przebicia „magicznej trójki” był już przewidywany i prognozowany od dawna – w końcu z podwyżkami Rezerwy Federalnej się nie dyskutuje, tym bardziej, że wkrótce powyżej 3 proc. znajdzie się również krótki koniec krzywej rentowności, co zbliża nas do jej inwersji. Czy wydarzenie to, podobnie jak w poprzednich cyklach będzie zapowiedzią recesji za oceanem? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, obecny cykl jest szczególnie wyjątkowy nie tylko ze względu na swoją długość, ale także ze względu na niekonwencjonalne narzędzia, które zostały zastosowane i stale znajdują się na podorędziu Fed.
Z opublikowanych dziś danych makro warto zwrócić uwagę na sierpniową sprzedaż domów na amerykańskich rynku wtórnym. Odczyt ten był zbliżony do konsensusu i wyniósł 5,34 mln, utrzymując się na poziomie z poprzedniego miesiąca. Mogłoby się zdawać, że wysokie ceny nieruchomości oraz coraz to wyższe koszty kredytów odstraszają Amerykanów od ich zakupu. Warto zwrócić uwagę, że ostatnie cztery miesiące stały pod znakiem regularnego spadku sprzedaży w amerykańskim sektorze nieruchomości.
WIG20 zakończył ostatecznie czwartkową sesję na poziomie neutralnym. O wiele lepszy wyniki osiągnął z kolei mWIG40, który zyskał 1 proc. Najgorzej wypadł sWIG80, zamykając dzień ze zniżką 0,1 proc. W momencie zakończenia sesji w Warszawie, optymizm niezmiennie utrzymuje się w pozostałej części Starego Kontynentu – niemiecki DAX zyskuje 0,9 proc., a francuski CAC 40 1 proc.
Komentarz posesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 20 września 2018 r.
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.