Oznacza to, że cena złota wciąż pozostaje w średnioterminowej konsolidacji, która zarysowała się tuż powyżej tegorocznych minimów cenowych, usytuowanych nieco poniżej bariery 1.200 USD za uncję.
W środę uwaga inwestorów na rynku złota skierowana jest na amerykańską Rezerwę Federalną, która przedstawi minutes z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Ponadto, na dzisiaj zaplanowane jest wystąpienie publicznego prezesa Fed, Jerome Powella.

Notowania złota – dane dzienne
Na razie wśród członków Fed panuje jastrzębie nastawienie do polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych, o czym świadczą dotychczasowe wypowiedzi przedstawicieli tej instytucji. Wiceprezes Fed, Richard Clarida, wczoraj powiedział, że jego zdaniem Fed powinien kontynuować proces podnoszenia stóp procentowych – jednocześnie zaznaczył on jednak, że instytucja powinna monitorować bieżące dane makroekonomiczne.
Takie stanowisko to nic nowego, ale jednocześnie powyższe słowa podkreślają, że mimo rosnących obaw inwestorów o przyszłość globalnej gospodarki, widocznych na szerokim rynku finansowym, Fed nie ugina się pod presją pesymistów. To natomiast jest wsparciem dla wartości amerykańskiego dolara – U.S. Dollar Index zbliżył się już do okolic tegorocznych maksimów. Silny dolar negatywnie wpływa na notowania złota, uważanego tradycyjnie za alternatywę dla papierowego pieniądza oraz zabezpieczenie przed inflacją.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ