
RPP liczy się ze scenariuszem, że inflacja przejściowo przyśpieszy w okolice górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego
– Członkowie ci podkreślali, że wzrost inflacji na początku 2020 r. będzie w znacznej mierze wynikał ze statystycznego efektu bazy oraz założonego wzrostu cen energii. Podkreślano, że – według aktualnych prognoz – w kolejnych miesiącach 2020 r. inflacja będzie się jednak obniżać i w połowie roku spadnie w pobliże 2,5 proc. Niektórzy członkowie Rady zwracali jednak uwagę na konieczność obserwowania zmian oczekiwań inflacyjnych – czytamy w „minutes”.
Niektórzy członkowie RPP ocenili, że bardzo niskie stopy procentowe zmniejszają skłonność gospodarstw domowych do oszczędzania oraz sprzyjają poszukiwaniu bardziej rentowych, ale jednocześnie bardziej ryzykownych form lokowania.
– Zdaniem tych członków Rady, niskie stopy procentowe negatywnie wpływają na sytuację w sektorze bankowym, co wzmacnia tendencje to koncentracji aktywności banków w segmentach rynku charakteryzujących się wysokimi marżami. W tym kontekście wskazywano na relatywnie wysoką dynamikę kredytów konsumpcyjnych oraz mieszkaniowych oraz na niskie tempo wzrostu kredytów dla przedsiębiorstw – czytamy dalej.
Część członków Rady podkreśliła, że realne oprocentowanie kredytów w Polsce jest wyraźnie dodatnie.
Inflacja CPI wyniosła w sierpniu 2,9 proc. r/r.