
Fot. shutterstock.com
Artykuł sponsorowany
Częściowe odmrożenie cen energii od 1 lipca 2024 roku
W związku z zawirowaniami geopolitycznymi i związanymi z nimi drastycznymi wzrostami cen energii na rynkach globalnych polski rząd zdecydował się zamrozić ceny energii. Na mocy Ustawy z 27 października 2022 o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku odbiorców indywidualnych obowiązywała cena netto na poziomie z 2022 roku i wynosiła ona 412 złotych za 1000 kWh energii w ramach wyznaczonych limitów.
Pod koniec roku 2023 rząd po raz kolejny przedłużył zamrożenie cen energii po obowiązujących stawkach, ale zapowiedział też, że w planach jest stopniowe uwalnianie cen. Pierwsze informacje na temat nowej stawki maksymalnej za prąd nadeszły w lutym 2024 roku wraz z zatwierdzeniem przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki stawek maksymalnych na poziomie 740 złotych za 1000 kWh. Oznaczało to, że odbiorcy indywidualni mieli zmierzyć się z podwyżkami cen wynoszącymi aż 80%.
W związku ze stopniową stabilizacją rynku surowców energetycznych i bardziej przewidywanymi cenami energii podwyżki nie są jednak tak dotkliwe. Po zatwierdzeniu nowych stawek maksymalnych cena prądu, wobec której są rozliczani konsumenci wynosi 500 zł za 1000 kWh, niezależnie od poziomu zużycia. Wysokość rachunków wzrosła więc niemal o 20%, co wciąż może stanowić spore obciążenie dla portfeli.
Gospodarstwo domowe, które zużywa przeciętnie 1800 kWh rocznie, musi liczyć się z miesięcznym wydatkiem dodatkowych 30 złotych miesięcznie na rachunku za prąd.
Podwyżki cen prądu a opłaty dystrybucyjne
Od 1 lipca 2024 roku częściowo odmrożone zostały również opłaty za dystrybucję energii elektrycznej. Tym razem wzrost jest bardziej dotkliwy i wynosi niemal 50%. Zamiast obowiązujących do tej pory 289 złotych za 1000 kWh, odbiorcy są rozliczani według stawki wynoszącej 430 złotych.
Aby ułatwić tranzycję i przygotować konsumentów na podwyżki cen prądu, przewidziano zwolnienie odbiorców indywidualnych z opłaty mocowej do końca 2024 roku.
Do tej pory wysokość opłaty mocowej wynosiła 2,66-14,90 złotych netto miesięcznie, w zależności od poziomu rocznego zużycia energii. Zwolnienie z opłaty, choć przydatne, nie przyniesie jednak odczuwalnego odciążenia domowego budżetu.
Kto może skorzystać z bonu energetycznego?
Z pomocy w zdecydowanie większym wymiarze mogą jednak skorzystać osoby uprawnione do bonu energetycznego. Czym on jest?
Bon energetyczny jest jednorazowym wsparciem finansowym dla odbiorców najbardziej dotkniętych podwyżkami cen energii. Został wprowadzony przez Ustawę z dnia 23 maja 2024 roku o bonie energetycznym.
Jest to pewnego rodzaju rekompensata, ale również środek mający zaradzić wykluczeniu energetycznemu. Szacuje się, że w Polsce niemal 3,5 miliona gospodarstw domowych ma problemy z dostępem do energii elektrycznej lub zacznie ich doświadczać po odmrożeniu cen prądu.
Kto skorzysta z bonu energetycznego? Jego przyznanie zależy od kryterium dochodowego. Zgodnie z przepisami ustawy są do niego uprawnione gospodarstwa domowe, w których dochód na osobę wynosi maksymalnie 1700 złotych netto. Na pomoc mogą liczyć również liczyć osoby mieszkające samotnie, jeśli ich łączny miesięczny dochód nie przekracza 2500 złotych netto.
Nie oznacza to jednak, że gospodarstwa, które nie spełniają warunku dochodowego zostaną pozbawione wsparcia. W takiej sytuacji otrzymają one świadczenie na zasadzie „złotówka za złotówkę”. Co to oznacza? W takich przypadkach wysokość wypłaty zostanie pomniejszona o kwotę, o jaką został przekroczony próg dochodowy. Przykładowo, jeśli dochód na osobę w gospodarstwie domowym wynosi 2000 złotych netto, bon energetyczny będzie niższy o 300 złotych.
Na jakie kwoty mogą liczyć beneficjenci bonu energetycznego? Jego wysokość jest różnicowana ze względu na liczbę osób zamieszkujących w uprawnionym domostwie. W ten sposób:
- gospodarstwa jednoosobowe otrzymają 300 złotych;
- gospodarstwa dwuosobowe i trzyosobowe otrzymają 400 złotych;
- gospodarstwa czteroosobowe i pięcioosobowe otrzymają 500 złotych;
- gospodarstwa sześcioosobowe i większe otrzymają 600 złotych.
Jeśli beneficjent ogrzewa dom energią elektryczną, świadczenie będzie dwa razy większe. Jest to zatem kwota, która pozwoli pokryć podwyżki cen energii przynajmniej do końca roku.
Mimo to wciąż istnieje niepewność co do wysokości cen energii w roku 2025. Warto więc już teraz zacząć przygotowywać się do ewentualnych podwyżek cen prądu i wdrożyć racjonalny plan oszczędzania. To najlepsza inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne.