
ING BSK: Popyt krajowy uruchomi ożywienie w przemyśle w br.
– Przy trudnym otoczeniu zewnętrznym, nie spodziewamy się odbicia produkcji w najbliższych miesiącach, na wyraźniejsze odbicie możemy liczyć w II poł. 2025 w związku z ożywieniem inwestycji. To będzie nietypowy cykl koniunkturalny dla przemysłu, który będzie działał na jednym silniku – popycie wewnętrznym, przy słabym drugim, czyli eksporcie. Polski przemysł coraz bardziej powiela stagnacyjny scenariusz widoczny na danych z przemysłu Czech i Niemiec, ale w odróżnieniu od sąsiadów z zachodu i południa polska gospodarka może liczyć na silne odbicie popytu wewnętrznego, stąd w 2025 ponownie polska gospodarka będzie rosła szybciej niż większość w UE – czytamy w komentarzu ING BSK do danych GUS o produkcji sprzedanej przedsiębiorstw przemysłowych w styczniu 2025 r.
Ekonomiści banku podkreślają, że inwestycje i konsumpcja będą motorami ożywienia gospodarki w br. w odróżnieniu do wcześniejszych cykli koniunkturalnych, kiedy ożywienie było zwykle ciągnione przez eksport netto.
– Polski przemysł coraz bardziej powiela stagnacyjny scenariusz widoczny w danych z przemysłu Czech i Niemiec. W Polsce możemy liczyć na popytu krajowego, stąd odbicie produkcji nadejdzie, ale raczej będzie późniejsze niż w poprzednich cyklach i związane z ożywieniem inwestycji. Spowolnienie tempa płac wskazuje, że scenariusz dla inflacji może być bardziej pozytywny niż prezentowany ostatnio przez RPP – czytamy dalej.
W ujęciu sektorowym, najgłębsze spadki odnotowano w poborze, uzdatnianiu i dostarczaniu wody (-62,4 proc. r/r), produkcji pojazdów samochodowych (-15,1 proc.) i urządzeń elektrycznych (-7,7 proc.).
Z drugiej strony solidne wzrosty odnotowała produkcja metali (+18,9 proc. r/r), naprawa i konserwacja maszyn (+17,4 proc.) oraz produkcja farmaceutyków (+15,6 proc.). Spadki w ujęciu r/r odnotowano w 14 działach przemysłu (na 34 działy), 20 działów odnotowało wzrosty. W ujęciu odsezonowanym produkcja wzrosła o 0,5 proc. m/m.
– Ostatnie wyniki indeksów PMI dawały nieco powodów do optymizmu, ale generalnie aktywność przemysłowa pozostaje niska, do czego przyczynia się m.in. recesja w Niemczech, o czym świadczą słabe wyniki sektora motoryzacyjnego. Produkcja przemysłowa pozostaje w stagnacji, a wahania rocznego tempa wzrostu wokół zera związane są efektami kalendarzowymi. Styczeń 2025 miał jeden dzień roboczy mniej niż styczeń 2024, co przyczyniło się do spadku produkcji w ujęciu rocznym – podsumowano.
Jak podał dziś GUS produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych spadła o 1 proc. r/r w styczniu 2025 r. W ujęciu miesięcznym wzrosła o 2,3 proc.
Konsensus rynkowy przewidywał spadek produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym o 1 proc.