tterehxf
PARTNER SERWISU
xeoautll

Miedź, złoto i srebro drożeją. Górnicze spółki znów na fali

Omawiane walory: , ,

We wrześniu na warszawskiej giełdzie w centrum uwagi znalazły się spółki surowcowe. Akcje KGHM, JSW i Bogdanki wyraźnie zyskały, zostawiając w tyle szeroki rynek. Za nagłym ożywieniem stoją cięcia stóp procentowych w USA, rosnące ceny miedzi po wstrzymaniu wydobycia w Grasbergu oraz wzrosty notowań złota i srebra.

Miedź, złoto, srebro, drożeją, Górnicze, spółki, znów, na, fali

Miedź, złoto i srebro drożeją. Górnicze spółki znów na fali

Na słabym wrześniowym rynku pozytywnie zaczęły wyróżniać się giełdowe kopalnie, czyli spółki, które dotychczas stały na uboczu tegorocznej hossy. Na przestrzeni niecałego miesiąca akcje Bogdanki podrożały o ponad 2 proc., JSW o blisko 13 proc., a KGHM-u o ponad 17 proc. W tym samym czasie indeks szerokiego rynku wzrósł o zaledwie 0,8 proc. Tak nagłe ożywienie wokół spółek surowcowych ma swoje uzasadnienie fundamentalne i makroekonomiczne.

– W ostatnich tygodniach rynek utwierdził się w przekonaniu, że stopy procentowe w USA będą spadać. Obecny konsensus zakłada jeszcze 50 punktów bazowych obniżek w tym roku. Niższe stopy sprzyjają surowcom, ponieważ napędzają gospodarkę i popyt na metale/surowce – mówi w rozmowie ze StockWatch.pl Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.

kopalnie

Kliknij, aby powiększyć

We wrześniu Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC) obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych, do przedziału 4-4,25 proc. Było to pierwsze cięcie stóp za obecnej kadencji prezydenta Donalda Trumpa, który od miesięcy naciskał na szefa Fed ws. natychmiastowych obniżek.

Miedź drożeje, a KGHM wraca na szczyty

Dynamiczny wzrost kursu KGHM to pokłosie tragicznych wydarzeń w Indonezji. 8 września doszło do osunięcia ziemi w kopalni Grasberg, które doprowadziło do zasypania części infrastruktury wydobywczej. W katastrofie zginęły dwie osoby, a pięciu górników uznano za zaginionych. W efekcie Freeport McMoRan, jeden z właścicieli kopalni, ogłosił wstrzymanie wydobycia co najmniej do połowy 2026 r.

– Grasberg to jedna z największych kopalni miedzi. Po katastrofie operator kopalni oszacował, że łączna utrata produkcji metalu wyniesie ponad 500 tys. ton. W skali rynku to naprawdę duży ubytek, który zmienia optykę na miedź w perspektywie najbliższych miesięcy. Warto zaznaczyć, że w tym roku incydentów w kopalniach rzutujących na produkcję metalu było wyjątkowo sporo. Wypadki odnotowano między innymi w kopalniach w Chile czy Kongo. To wszystko sprawia, że bilans na rynku miedzi będzie napięty pod koniec roku – mówi analityk Erste Securities.

Kopalnia Grasberg jest drugą największą na świecie kopalnią miedzi – w 2024 r. odpowiadała za 3,6 proc. światowego wydobycia tego surowca. Skala ograniczenia podaży i długość przestoju zaskoczyły rynek. Notowania kontraktów na miedź wzrosły o kilka procent i osiągnęły na londyńskiej giełdzie najwyższy poziom od połowy 2024 r. Mocno zareagowały również notowania spółek górniczych. Kurs akcji Freeport McMoRan spadł w dniu ogłoszenia komunikatu aż o 17 proc., natomiast akcje chilijskiego konkurenta – spółki Antofagasta – podrożały o 9 proc. Zyskał też KGHM, którego kurs znalazł się najwyżej od jesieni 2024 r.

Zdaniem analityka Dariusza Nawrota z Noble Securities, w najbliższych dniach możliwa jest dalsza zwyżka cen miedzi o kilka procent, co automatycznie przełoży się na wycenę KGHM. Ekspert szacuje, że kurs lubińskiego kombinatu może sięgnąć poziomu ok. 165 zł.

– Naszym zdaniem w najbliższych dniach możliwa jest dalsza zwyżka cen kontraktów na miedź o 3-5 proc. i prawdopodobny wzrost kursu KGHM o 6-8 proc. do ok. 165 zł – szacuje Dariusz Nawrot.

Złoto i srebro też zyskują

W żagle KGHM-u dmuchają także wzrosty na rynku srebra i złota. Przypomnijmy, w rankingu „World Silver Survey 2025” lubiński koncern został uznany za największą kopalnię srebra na świecie.

W wypadku KGHM istotnym wątkiem są także wzrosty na rynku srebra i złota. W obu wypadkach ceny rosną napędzane wydarzeniami geopolitycznymi (ostatnio takim przykładem jest deklaracja strzelania do rosyjskich samolotów w przestrzeni NATO), popytem ze strony funduszy ETF oraz banków centralnych – zaznaczył Jakub Szkopek.

Na kolejne zakupy złota nastawia się także NBP. Prezes Adam Glapiński zapowiedział niedawno, że bank centralny będzie dążył do 30 proc. udziału kruszcu w rezerwach. Aktualnie NBP posiada 515 ton kruszcu, co stanowi 21,4 proc. wszystkich aktywów. Decyzja o zwiększeniu udziału oznacza konieczność zakupu setek ton kruszcu.

– Wzrost notowań złota i ATH rozpala wyobraźnię inwestorów i wspiera wzrost notowań srebra – efekt gold siler ratio. Mocne zachowanie złota to efekt szukania alternatyw dla USD lub też ucieczka przez inflacją. Jeżeli przeważającym argumentem jest ucieczka przed inflacją to inne metale, w tym metale przemysłowe (jak miedź) mogą zyskiwać. W ujęciu relatywnym miedzi do złota, miedź ma blisko 100 proc. potencjał wzrostu, aby wrócić do średniej relacji do złota liczonej od 1994 r. Ciekawym aspektem jest rywalizacja USA i Chin, która wpływa na podbicie notowań metali ziem rzadkich (które eksportują Chiny) i może wpłynąć na wzrost cen pozostałych surowców w celu zbilansowania salda dla Chin. Ostatecznie wojna w Ukrainie przeciąga się i zdaje się tworzyć konsensus w celu obniżenia cen ropy i ocięcia Rosji od źródeł dewiz finansujących wojnę w Ukrainie – tańsza ropa sprzyja obniżaniu kosztów wydobycia np. złota co sprzyja kopalniom złota – komentuje dla StockWatch.pl Sobiesław Kozłowski, analityk Noble Securities.

surowce, zloto

Źródło: Noble Securities.

Promyki nadziei dla JSW, UE rozważa cła na wyrobu stalowe z Chin

Z wielomiesięcznego marazmu próbuje się wyrwać także JSW. W tym tygodniu notowania węglowej spółki podbiła informacja, że Ministerstwo Aktywów Państwowych popiera działania zarządu w sprawie odzyskania 1,6 mld zł tzw. składki solidarnościowej.

– Ciężko na tym etapie powiedzieć, czy spółka otrzyma zwrot środków. Z jednej strony jest jasne, że JSW szybko „przepali” te środki i w szerszej perspektywie nic to nie zmieni. Jednak z drugiej strony – zważywszy na koniunkturę – 1,6 mld zł z pewnością pomogłyby firmie – mówi analityk Erste Securities.

Jaskółek możliwej poprawy jest więcej. Najświeższym przykładem są doniesienia, że Komisja Europejska przygotowuje cła na chińską stal w wysokości od 25 do 50 proc. Według niemieckiego dziennika „Handelsblatt”, decyzja ma zapaść w najbliższych tygodniach. Cła mają być odpowiedzią na rosnący import z Chin i problemy europejskich hut z inwestycjami w dekarbonizację.

– W tym roku rynek miał okazję przetrawić dużo negatywnych informacji dot. JSW. Z drugiej strony na horyzoncie pojawiło się kilka świeżych pozytywnych czynników. W Chinach trwają przymiarki ograniczenia produkcji węgla koksowego, a w UE mówi się o możliwości wprowadzenia ceł na wyroby stalowe z Chin. To z pewnością wsparło by lokalnych producentów, co zresztą winduje w piątek kurs ArcelorMittal. Do tego cały czas w grze jest temat wdrożenia programu dobrowolnych odejść. JSW pilnie potrzebuje programu naprawczego. Im dłużej rząd z tym zwleka, tym większy będzie miał problem przed wyborami. A temat wymaga jedynie dopracowania technikaliów, bo sami górnicy sygnalizują, że część z nich jest gotowa skorzystać z programu dobrowolnych odejść – komentuje Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.

Jastrzębska spółka nadal więcej wydaje niż zarabia. W bieżącym tygodniu zarząd sięgnął po kolejne 100 mln odłożone w tzw. funduszu na czarną godzinę. Jak zaznacza Jakub Szkopek, patrząc na dynamikę i wartość umarzanych certyfikatów w ramach z FIZ widać, że tempo przepalania gotówki hamuje.

– To pozytywny sygnał. Nawet jeśli fundusz się wyczerpie, spółka ma możliwości łatania budżetu, chociażby poprzez cięcia po stronie CAPEX-u, gdzie wydatki zaplanowano na ok. 4 mld zł – dodaje analityk.

Kondycja JSW w dużej mierze zależy od kosztów pracowniczych i cen węgla koksującego na świecie. Te pierwsze niezmiennie trzymają się na wysokim poziomie, a te drugie są dalekie od poziomów z okresu dobrej koniunktury. Po wakacyjnym zrywie cena tony ponownie wróciła poniżej 200 USD.

– Ceny węgla koksowego powoli odbudowują się w stronę 200 USD za tonę. Poprawie sprzyjają globalne trendy. USA wycofały się z zielonej transformacji i jest jasne, że koks nadal będzie eksploatowany. Do 2030 roku na rynku pojawią się jedynie trzy nowe kopalnie węgla koksowego, który będzie potrzebny do produkcji stali. Globalne firmy zwalniają górników, a potencjał wydobywczy trudno jest odbudować – komentuje analityk Erste Securities.

wegiel, koksujacy

Źródło: Noble Securities.

Analityk o Bogdance: Tu sytuacja jest nieco trudniejsza

Akcjonariusze Bogdanki mogą tylko pozazdrościć dynamicznych wzrostów na akcjach JSW czy KGHM-u. Od początku roku wycena lubelskiego producenta węgla urosła o niecałe 10 proc., czyli znacznie mniej niż pozostałe spółki wydobywcze czy główne indeksy.

Wyniki Bogdanki za I kwartał były rewelacyjne i przebiły oczekiwania rynku. Spółka zaraportowała solidne wolumeny produkcyjne, niskie koszty i inwestycje w nowe chodniki. Sytuacja uległa odwróceniu w II kwartale, szczególnie na poziomie kosztów, co może sygnalizować, że spółka nadrobiła inwestycje w wydobycie, a kontrahenci obkupili się w surowiec na zapas.

– Tu sytuacja jest nieco trudniejsza, ponieważ węgla energetycznego na rynku jest bardzo dużo. Zapasy tego surowca w Polsce odbudowano, przez co jego cena utrzymuje się na niskich poziomach. W efekcie Bogdanka zaczyna borykać się z problemem plasowania produkcji na rynku – tłumaczy Jakub Szkopek.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat