W drugiej części wtorkowej sesji na wykresie Polimeksu-Mostostal pojawił się silny szkwał, który porwał kurs spółki w górę aż o 12 proc. Na odpowiedź o nagłą zwyżkę długo nie trzeba było czekać. W środę budowlana spółka poinformowała, że Impexmetal, spółka z portfela jednego z najbardziej znanych polskich inwestorów – Romana Karkosika – 25 września nabyła pakiet 10,4 mln akcji. Jednocześnie jej udział w Polimeksie zwiększył się z dotychczasowych 4,56 proc. (23.758.915 akcji) i przekroczył próg 5 proc.
– Po dokonaniu transakcji Impexmetal SA posiada bezpośrednio 34.170.355 akcji Polimex-Mostostal SA, co stanowi 6,56 proc. kapitału zakładowego spółki oraz daje 34.170.355 głosów na walnym zgromadzeniu. – czytamy w komunikacie Polimeksu. >> Komunikat znajdziesz tutaj.
Kontrolujący Impexmetal Roman Karkosik znany jest z odważnych ruchów. Pod koniec czerwca NFI Krezus (inna spółka, w której znaczący wpływ posiada inwestor) zakupił 661.939 szt. akcji Anti (obecnie Green Eco Technology) – spółki, która również boryka się z problemami finansowymi, a na dodatek zalega z wypłatą należności wobec obligatariuszy. Dzięki tej transakcji fundusz wszedł w posiadanie blisko 10 proc. głosów na WZA. Na wieść o tym kurs spółki wystrzelił z poziomu poniżej 1 zł w okolice powyżej 2,20 zł. Nie dziwi więc fakt, że inwestorzy od początku środowej sesji rzucili się na akcje Polimeksu. Około godziny 10 zwyżka wynosi ponad 7 proc., a wartość handlu przekroczyła 14 mln zł.
>> Niedawno walory Polimeksu były omawiane od strony technicznej. >> Co dalej z kursami Ganta i Polimeksu – analiza techniczna.
Budowlana grupa może być łakomym kąskiem dla dużych inwestorów. Jej kurs w ostatnim czasie dotknęła olbrzymia przecena, jednak sama spółka mimo piętrzących się problemów nie poddaje się. Aktualny wskaźnik C/WK dla spółki to 0,38, natomiast średnia dla sektora to 1,24. Inwestycja w jej akcje może okazać się świetnym interesem, ale ryzyko poniesienia straty jest również proporcjonalnie duże.
– Z jednej strony dokapitalizowanie Polimeksu Mostostalu przez ARP może być inwestycją pozwalającą na uzyskanie znaczącego zwrotu z zainwestowanego kapitału. Porojekt jest uzasadniony biznesowo – ARP bierze w nim udział na komercyjnych zasadach. – powiedział minister skarbu podczas uroczystości podpisania umowy na budowę bloku energetycznego w Kozienicach.
Głosy na temat zainteresowania budowlaną spółką pojawiły się już wcześniej. Nazwisko znanego inwestora padło jeszcze pod koniec sierpnia w jednym z artykułów Pulsu Biznesu.
– Oddłużony, wyczyszczony ze strat, ale nadal notowany z dużym dyskontem Polimex może przystąpić do rozmów o małżeństwie. Zaangażowaniem zainteresowany jest moskiewski VIS Construction Group. Silne sygnały zainteresowania budowlaną grupą daje sopockie NDI, a nieoficjalnie także Roman Karkosik. – czytamy w artykule. >> Całość znajdziesz tutaj.
>> Członek rady dyrektorów rosyjskiej spółki Alexander Bezberdy w rozmowie ze StockWatch.pl potwierdził fakt prowadzenia negocjacji. >> Polimex-Mostostal ma na horyzoncie kolejnego inwestora.
Jeden z rozmówców gazety mówił, że wśród wierzycieli panuje przekonanie, że obaj inwestorzy są bliscy poziomu 5 proc. w akcjonariacie oraz chcą po prostu zarobić na akcjach.
W ostatnich dniach kurs budowlanej spółki pędzi jak szalony. Wodą na młyn okazał się szereg pozytywnych rozstrzygnięć. Najpierw budowlana grupa podpisała z wierzycielami aneks do umowy w sprawie wstrzymania się z egzekucją zobowiązań. Dzięki temu spółka zyskała względny spokój aż do 31 marca 2013 r. Kolejnym ważnym wydarzeniem było podpisanie listu intencyjnego z ARP, który umożliwi objęcie przez agencję nowo emitowanych akcji. Niemniej istotne jest także podpisanie umowy na budowę nowego bloku energetycznego w elektrowni w Kozienicach. Wartość kontraktu to 6,4 mld zł brutto, czyli 5,1 mld zł netto, z czego polskiej spółce przypadnie 43 proc. wynagrodzenia.
>> Dotychczasowa umowa standstill zostanie prolongowana aż do końca marca 2013 r. >> Polimex-Mostostal dostał więcej czasu od wierzycieli.
Na środowej sesji kurs Polimeksu kontynuuje wspinaczkę, momentami za jeden walor płacono nawet 0,91 zł. W ciągu ostatnich dziesięciu sesji papiery budowlanej spółki wybiły się z poziomu ok. 0,52 zł w okolice 0,90 zł. Pozytywny nastrój w pierwszej godzinie środowego handlu było widać także na wykresie Impexmetalu, gdzie zwyżka wynosiła nawet ponad 2 proc. Jednak w miarę upływu czasu kurs spółki poddał się dominującej na rynku przecenie i zszedł pod kreskę.
>> Droga czy tania? Analiza wskaźnikowa Polimeksu na tle sektora i rynku dostępna jest w serwisie. >> Szczegóły na stronie spółki w StockWatch.pl