Aluminiowy gigant w trzecim kwartale zarobił 15 centów na akcje wobec spodziewanych 22 centów. Należy jednak zaznaczyć, że wyniki rok do roku znacząco się poprawiły. Zysk netto w trzecim kwartale bieżącego roku wyniósł 172 mln dolarów wobec 61 mln dolarów rok temu.
Zarząd spółki tłumaczył niższe od prognoz wyniki drastycznymi cięciami zamówień ze strony europejskich klientów. Spółka boi się, że wraz z zapowiadanym spowolnieniem gospodarczym popyt na jej wyroby jeszcze spadnie, szczególnie wśród europejskich klientów. Ponadto Alcoa boryka się z rosnącymi kosztami, podczas gdy ceny aluminium w ciągu ostatnich dwóch miesięcy mocno spadały.
Sytuacji nie złagodziły nawet dobre prognozy spółki co do światowego popytu. Alcoa podtrzymała szacunki wzrostu zapotrzebowania na aluminium w 2012 roku o 12 procent. Ponadto nie zmieniła swojej śmiałej prognozy, mówiącej o podwojeniu się popytu na aluminium do 2020 roku. W handlu pozasesyjnym papiery spółki traciły momentami nawet pięć procent.