ijdqtqll
Advertisement
PARTNER SERWISU
ckjnfvff

Raport walutowy – analiza EUR/USD, EUR/PLN i USD/JPY

Zachowanie eurodolara wskazuje na poprawę nastrojów na rynkach finansowych. W Polsce obserwujemy znaczne wahania złotego, co skłoniło NBP do interwencji na rynku walutowym. Z kolei para USD/JPY odbiła się od linii trendu wzrostowego. Cotygodniową analizę trzech par walutowych przygotował ekspert City Index.

(fot. stockwatch.pl)

Na zachowanie eurodolara wpływ w ostatnim czasie miały dwa ważne wydarzenia. Po pierwsze, ECB nie zdecydował się na ustalenie ujemnej stopy depozytowej, ale istnieje taka opcja w przyszłości. Po drugie, piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się neutralne. Oznacza to, że gospodarka USA rozwija się, ale nie na tyle szybko, aby w najbliższym czasie zakończyć program skupu aktywów QE3.

>> Zobacz także poranny komentarz dla rynku akcji. >> Indeksy na nowych szczytach, gorąco na PGE, Rafako i PKO BP.

– Euro umocniło się w stosunku do dolara po ostatnim posiedzeniu ECB, głównie z powodu braku decyzji w sprawie stóp procentowych. Niektórzy inwestorzy oczekiwali cięcia stopy depozytowej i ustalenia jej wartości na ujemnym poziomie. Mario Draghi na konferencji prasowej zaznaczył, że nie wyklucza takiej możliwości. Kilka mocniejszych impulsów pozwoliło na osiągnięcie maksimum w okolicach 1,33, czyli powyżej ostatniego silnego oporu 1,32. Nie jest wykluczone, że po złapaniu oddechu kurs może dalej się umacniać, szczególnie że dane z rynku pracy w USA wskazały na kontynuowanie programu luzowania ilościowego w dotychczasowym zakresie. Na parze EUR/USD ważne będą wsparcia 1,3175 i 1,3050. Jeśli zostaną przełamane w dół to trend przynajmniej w krótkim terminie może być zanegowany. Scenariusz, gdzie tak duża świeca wzrostowa jak ta towarzysząca reakcji na decyzje ECB jest zanegowana może oznaczać poważne tarapaty dla byków. Z drugiej strony dyskontowanie powolniejszego wychodzenia strefy euro ze spowolnienia może powodować dalsze umacnianie się euro i powrót kapitału na rynki europejskie. – ocenia Marcin Niedźwiecki.

Kliknij aby powiększyć

Pary ze złotym znajdują się ostatnio pod presją, ze względu na cięcia stóp procentowych oraz wyprzedaż obligacji skarbowych. Szybkie osłabienie złotego skłoniło do interwencji Narodowy Bank Polski, który sprzedając waluty obce za złote doprowadził do dynamicznego umocnienia polskiej waluty w piątek po południu. W najbliższym czasie możliwy jest powrót do poziomów, na których miała miejsce interwencja.

– Decyzja Rady o obniżce stóp procentowych nie zaskoczyła rynków, jednak to, w jakim tonie wypowiadał się prezes Belka już tak. Dało się odczuć bardziej niż dotychczas gołębi ton wypowiedzi i zaznaczenie, że zeszłotygodniowa decyzja nie oznacza końca cyklu luzowania polityki monetarnej. Wpisuje się to również w oczekiwania o kolejnym ruchu ze strony RPP na przyszłym posiedzeniu o kolejne 25 pkt. bazowych w dół. Na dobrą sprawę nie możemy aktualnie mówić o ożywieniu gospodarczym, a prognozy polepszenia się wskaźników w drugim i trzecim kwartale w mojej ocenie można przesunąć dalej w czasie. Inwestorzy dyskontują taki scenariusz na rynku walutowym, co widać w wycenie EUR/PLN. Silne wsparcie 4,22 broni się i mamy konsolidację na wyższych poziomach. Z punktu widzenia analizy technicznej istnieje szansa na dalsze wzrosty w okolice poziomów 4,38-4,40 w perspektywie kolejnych tygodni. Co może martwić to wyprzedaż złotego idąca w parze z wyprzedażą obligacji. Rentowności 10-latek bardzo szybko odbiły z poziomu 3 proc. do 3,8 proc. Mimo dalej spadających stóp procentowych inwestorzy wolą pozbywać się tych papierów niż dalej zwiększać zaangażowanie. W tym tygodniu istotne dla złotego będą dane o inflacji publikowane w czwartek i piątek. – komentuje Marcin Niedźwiecki.

Kliknij aby powiększyć

>> Szukasz informacji na temat aktualnej sytuacji na rynku walutowym? >> Komentarze dotyczące wybranych par walutowych znajdziesz w jednym miejscu serwisie StockWatch.pl

Kluczowe dla notowań pary USD/JPY będą w najbliższym czasie dane z USA, ponieważ otoczenie polityczne w Japonii pozostaje stabilne. Warto zwrócić również uwagę na japoński rynek obligacji skarbowych.

– W otoczeniu politycznym rynku jena wiele nie zmieniło się od czasu, gdy kurs osiągnął maksimum przy 103,50. Zmienną aktualnie jest siła dolara, która znowu spada i mamy silny test krótkoterminowej linii trendu oraz odbicie. Poziom 100 za wielu uważany za silne wsparcie i psychologiczną barierę okazał się nie mieć większego znaczenia, gdy kurs spadał. Być może będzie miał większe znaczenie, jako lokalny opór. Tam również przebiegają aktualnie średnie ruchome i po dość silnym impulsie spadkowym ciężko będzie bykom pokonać te poziomy bez wsparcia dodatkowych czynników. Te będą wynikać przede wszystkim z danych gospodarczych. Im dane z USA będą bardziej neutralnie, czyli pokazujące pewną poprawę, lecz bez dużej dynamiki tym gorzej dla USD, a lepiej w tym wypadku dla JPY. Z drugiej strony lepsze dane z Japonii będą działać tylko wspierającą. W tej układance ważny jest również rynek długu. Obecnie 10-latki zatrzymały się pod poziomem rentowności 1 proc. i poruszają się w trendzie bocznym. Celem tu jest 2 proc., czyli cel inflacyjny, do którego dąży bank centralny, jeśli chodzi o inflację. Dlatego też nie wykluczam ruchu do poziomu 100 na USD/JPY gdzie odbędzie się walka, którą prawdopodobnie wygrają byki przełamując dalsze poziomy w górę. – ocenia Marcin Niedźwiecki.

Kliknij aby powiększyć

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Najnowsze wiadomości (aktualności, giełda, akcje)



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat