Piątkowy komunikat dopełnia serię ostatnich doniesień z Polimeksu. Jak się okazało, spółka przekonała wierzycieli do rozłożenia na miesięcznych płatności odsetek, które mieli otrzymać do 28 czerwca 2013 roku. Ponadto banki zobowiązały się do 30 września 2013 roku nie blokować spółce kredytów obrotowych. Wierzyciele do tego czasu mają też nie blokować ani nie ograniczać spółce dostępu do środków finansowych na rachunkach spółki. >> Szczegóły w komunikacie Polimeksu.
Polimex do 28 czerwca miał czas na wypłatę odsetek od kredytów, obligacji i roszczeń zwrotnych z tytułu wypłat z gwarancji wystawionych przez banki. Tym samym naruszył warunki umowy z grudnia 2012 roku zawartej pomiędzy spółką a bankami kredytującymi i obligatariuszami. W efekcie każdy z wierzycieli miał możliwość wypowiedzenia tej umowy. >> Komunikat z soboty poprzedziło tąpnięcie na kursie.
Niedawno wierzyciele zrzekli się uprawnień wynikających z wystąpienia naruszenia umowy polegającego na nieuzyskaniu łącznych wpływów z emisji serii N1, N2 oraz O w łącznej kwocie 250 mln zł oraz nie zawarciu przez spółkę aneksów do wybranych kontraktów budowlanych w terminie określonym przez wierzycieli tj. do dnia 30 czerwca 2013 r. Tu nowy aneks przewiduje, że oba wymogi mają zostać spełnione do końca tego miesiąca.
W piątek na akcjach spółki obserwujemy trzecią z rzędu sesję odbicia. W tym czasie kurs zyskał ponad 25 proc. Jednak wcześniej doszło do bardzo ostrej przeceny, która sięgnęła 43 proc. Silna wyprzedaż miała związek nie tylko z perturbacji z wierzycielami, ale także z dopuszczeniem w piątek do obrotu aż 813 mln walorów spółki, co stanowiło 61 proc. kapitału akcyjnego.