Dzisiaj spoglądamy na wykres kolejnej spółki z Ukrainy. Kurs reprezentanta tamtejszej branży górniczej drąży wykres od dwóch lat, walcząc o koszulkę lidera utracjuszy z takimi przedstawicielami indeksu WIG-UKRAINA jak Agroton, Sadovaya czy Westa ISIC. Od debiutu akcje straciły na wartości 94,53 proc. i nie można z przekonaniem powiedzieć, że to kres możliwości podaży.
analizę techniczną walorów Coal Energy wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Ponieważ sytuacja długoterminowa jest oczywista, skupmy się na wykresie obejmującym ostatnie trzy miesiące. W tym czasie kurs spółki stracił 64,75 proc. W ostatnich tygodniach graczom udało się obronić historyczne minimum na poziomie 0,93 zł, dając nadzieję na krótkoterminowe odreagowanie. Linia ADX wyrwała się z objęć kierunkowych, zwiastując możliwość wystąpienia przesilenia. W sukurs przyszedł też widoczny słabnący impet spadków. Potencjalna formacja podwójnego dna znalazła na wczorajszej sesji mnóstwo zwolenników, którzy podjęli próbę przełamania linii szyi. Nie udało się to pomimo rekordowego wolumenu, co nie świadczy dobrze o sile kupujących. Dodatkowo oznacza to kłopot z ewentualną konfirmacją przełamania linii szyi, które wymaga skokowego wzrostu wolumenu. Średnia wartość wczorajszych transakcji wynosiła 2232 zł i wzrosła w porównaniu z grudniem o 40 proc., ale nominalnie wciąż pozostaje na spekulacyjnym poziomie.
Niemniej, sytuacja techniczna nadal sprzyja kontynuacji próby odreagowania. Na wczorajszej sesji za korektą opowiedziała się linia MACD, przecinając od dołu sygnalną. Jedynie wstęga szybkich wykładniczych pozostaje sceptyczna wobec poczynań popytu. Jeżeli kupującym uda się pokonać opór na poziomie 1,12 zł, to można będzie oczekiwać realizacji zasięgu wybicia w okolice 1,35 zł. Nie zmieniłoby to natomiast w najmniejszym stopniu sytuacji długoterminowej, gdyż linia przyśpieszonych rocznych spadków przebiega aktualnie dopiero w okolicy 1,80 zł.