
(Fot. stockwatch.pl)
Zakończenie manewrów wojsk rosyjskich i przemówienie Putina schłodziło trochę nastroje, ale doniesienia zza naszej wschodniej granicy są nadal w centrum uwagi inwestorów i szkodzą rynkom finansowym. Działania europejskich polityków nie przynoszą rezultatów, ponieważ Rosja nie uznaje nowych władz na Ukrainie i nie chce przystąpić do rozmów. Za pozytywny czynnik można jednak uznać fakt, że Komisja Europejska ogłosiła pakiet pomocy dla Ukrainy w wysokości co najmniej 11 mld euro.
>> Początek tygodnia mocno zachwiał rynkiem, a inwestorzy zwrócili się w stronę bezpieczniejszych aktywów. >> 6 dywidendowych falochronów na przeczekanie rynkowej huśtawki.
– Pomimo istotnych publikacji makroekonomicznych, środowa sesja została zdominowana przez kolejne informacje napływające z Ukrainy. Andrij Parubij, szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony stanowczo zaprzeczył doniesieniom o prowadzeniu rozmów pomiędzy Moskwą a Kijowem, twierdząc, że ze strony swoich wschodnich sąsiadów spotkał się w ostatnim tylko z groźbami. Do dyskusji na temat aktualnej sytuacji na Ukrainie dołączyli również przedstawiciele innych państw – Hillary Clinton porównała decyzję Putina o wydawaniu Ukraińcom rosyjskich paszportów do polityki prowadzonej w III Rzeszy. Z kolei, zdaniem Jose Manuela Barroso, trwający na Krymie konflikt jest testem europejskich możliwości. Póki co, w celu zapewnienia stabilnej sytuacji za Bugiem, Komisja Europejska podjęła decyzję o udzieleniu Ukrainie pakietu wsparcia o łącznej wartości 11 mld euro, a także zadeklarowała gotowość do koordynowania międzynarodowego programu pomocy dla mieszkańców Kijowa. – komentuje dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska.
Pomimo utrzymującej się napiętej sytuacji na Wschodzie, na pierwszy plan wracają czynniki ekonomiczne. Wydarzeniem tygodnia będzie zaplanowane na 13:45 posiedzenie EBC. Ostatnie niskie odczyty inflacji ożywiły dyskusję na temat możliwego obniżenia stóp procentowych.
– Z punktu widzenia inwestorów po obu stronach Oceanu, najważniejszym wydarzeniem czwartkowej sesji będzie posiedzenie ECB, podczas którego zostaną podjęte decyzje na temat przyszłości monetarnej strefy euro. Decyzję w sprawie stóp procentowych ogłosi również BoE. Po południu poznamy natomiast cotygodniowe informacje obrazujące sytuacje na amerykańskim rynku pracy. – ocenia dr Maciej Jędrzejak.