PARTNER SERWISU
qphulcnv

Alumetal to duża spółka z atrakcyjną polityką dywidendową

Szymon Adamczyk, prezes zarządu, dyrektor zarządzający Alumetal SA rozmawia z redakcją StockWatch.pl o ofercie publicznej akcji oraz o strategii biznesowej spółki.

Alumetal SA (Fot. materiały spółki)

Alumetal SA (Fot. materiały spółki)

Alumetal, jako jeden z nielicznych polskich podmiotów, jest w stanie konkurować na europejskich rynkach nie tylko za pomocą niskich kosztów pracy, ale także wysokim poziomem technologicznym. Można wręcz powiedzieć, że tę konkurencję wygrywa. Jak się Państwo do tego ustosunkują?

Szymon Adamczyk: Grupa Alumetal jest obecnie największym na rynku polskim i w Europie Środkowo-Wschodniej oraz czwartym co do wielkości w Europie producentem wtórnych aluminiowych stopów odlewniczych. Jesteśmy dumni z tego, że firma jest rdzennie polska. Nasza silna pozycja rynkowa jest przede wszystkim efektem wielu lat intensywnej pracy nad doskonaleniem tego biznesu w każdym jego aspekcie – kontaktów z klientami, dostawcami, doskonalenia kadry, ciągłego ulepszania procesu produkcyjnego itd. Dzięki temu wypracowaliśmy szereg przewag konkurencyjnych, wśród których wymienić można chociażby zaawansowany system przygotowania oraz zarządzania surowcami w procesie produkcyjnym (tzw. metal management). W połączeniu z niższymi niż wśród najważniejszych konkurentów gotówkowymi kosztami przerobu zapewnia nam to dodatkową marżę. Bardzo istotna jest też korzystna lokalizacja naszych trzech zakładów produkcyjnych – zarówno pod względem dostępu do rynku złomu, czyli naszego podstawowego surowca, jak i odległości od naszych głównych klientów. Wszystko to korzystnie wpływa na naszą pozycję konkurencyjną, ale trzeba pamiętać, że aby osiągnąć sukces w biznesie wciąż trzeba się rozwijać.

Macie Państwo w planach zwiększenie wolumenu sprzedaży z planowanych na ten rok 147 tys. ton sprzedaży do 210 tys. ton w roku 2018. Pewnie konkurenci zadają sobie kluczowe pytanie: czy planowany obecnie wzrost skali działalności też będzie się wiązał z niższymi cenami?

Nie chciałbym wprost odnosić się ani do sytuacji naszych konkurentów, ani też naszej obecnej i planowanej strategii cenowej, ale podkreślam, że stosujemy ceny rynkowe. Planowany wzrost skali działalności jest ukierunkowany na dalsze zwiększanie wartości firmy dla akcjonariuszy. Mamy doświadczenie w budowie i zarządzaniu najnowocześniejszymi zakładami produkcyjnymi, czego przykładem jest Nowa Sól i wierzymy, że inwestycja na Węgrzech będzie sukcesem, ponieważ umiemy robić ten biznes.

Wspomniał Pan o inwestycji na Węgrzech, gdzie rozważa ulokowanie części produkcji. Jakie są atuty tamtego rynku i na ile jest zaawansowany projekt budowy zakładu w tym kraju?

Atuty lokalizacji na Węgrzech to przede wszystkim dostęp do surowca oraz stworzenie platformy do rozszerzenia skali naszej działalności na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, na których już jesteśmy obecni, oraz rozszerzenia działalności o nowe rynki. Istotne są również porównywalne do rynku polskiego gotówkowe koszty przerobu. Dokonaliśmy już wyboru potencjalnej lokalizacji pod budowę fabryki i liczymy, że podpisanie umowy kupna gruntu nastąpi w trzecim kwartale tego roku. Inwestycję będziemy realizować w dwóch etapach: w II kwartale 2016 roku planujemy uruchomić pierwszą linię produkcyjną, natomiast drugą w pierwszym kwartale 2018 roku.

 Szymon Adamczyk, Prezes Zarządu, Dyrektor Zarządzający Alumetal SA (fot. materiały spółki)

Szymon Adamczyk, Prezes Zarządu, Dyrektor Zarządzający Alumetal SA (fot. materiały spółki)

Wiemy, że Wy chcecie rosnąć, ale czy mógłby Pan powiedzieć jak waszym zdaniem będzie zachowywała się rynek odlewów aluminiowych jako całość?

Biorąc pod uwagę dynamiczną poprawę w branży motoryzacyjnej nie tylko w regionie CEE, ale w całej Europie, widoczną m.in. w liczbie nowo rejestrowanych aut i zapowiedziach nowych inwestycji firm z tego sektora zakładamy, że rynek wtórnych aluminiowych stopów odlewniczych również będzie rósł. Naszym celem jest natomiast wzrost szybszy od rynku, co będzie skutkować dalszym zwiększaniem naszych udziałów rynkowych w Europie. W 2002 r. nasz udział wynosił zaledwie 1 proc., a w 2013 r. osiągnęliśmy już 5 proc. udział pod względem wolumenu sprzedaży w europejskim rynku wtórnych aluminiowych stopów odlewniczych (dla porównania największy producent Raffmetal posiadał 8 proc).

Alumetal w ofercie publicznej nie emituje nowych akcji, planowana natomiast jest wypłata dywidendy. Z czego zatem spółka będzie finansować dalszy, planowany wzrost?

Nasza stabilna pozycja finansowa w połączeniu z wysoką zdolnością do generowania dodatnich przepływów pieniężnych oraz niskim poziomem zadłużenia (0,9x dług netto/EBITDA na koniec 1Q 2014) pozwalają nam zarówno na finansowanie dalszego rozwoju biznesu w głównej mierze ze środków własnych, jak i swobodę w realizacji polityki dywidendowej, zakładającej wypłacanie akcjonariuszom dywidendy w wysokości około 50 proc. skonsolidowanego zysku netto.

Można powiedzieć, że prowadzicie działalność w branży czystych technologii, bo większość materiałów do produkcji stanowią odpady aluminiowe. W ostatnim roku udział importu złomu przekroczył jednak 50 proc. Złom z zagranicy jest tańszy, czy zaczyna go brakować na krajowym rynku?

Wzrost importu ma przede wszystkim związek z uruchomieniem nowych mocy produkcyjnych w naszym zakładzie w Nowej Soli, który zlokalizowany jest w pobliżu granicy, więc naturalnym źródłem pozyskiwania surowca jest nie tylko rynek krajowy, ale również niemiecki, który jest największym rynkiem złomów aluminiowych w Europie, z udziałem na poziomie 23 proc..

Spółka posiada zakłady w specjalnych strefach ekonomicznych, co pozwala zmniejszyć obciążenia fiskalne. Do kiedy możecie Państwo korzystać z takiej pomocy publicznej i dlaczego nie rozpoznaliście aktywa z tytułu odroczonego podatku dochodowego? Wydaje się to bardzo zachowawcze w świetle praktyki rynkowej.

Przy założeniu utrzymania dochodu do opodatkowania na poziomie z 2013 r., szacujemy, że Alumetal Poland, czyli spółka skupiająca aktywa produkcyjne Grupy, nie będzie płaciła podatku dochodowego od dochodów uzyskiwanych w zakładach produkcyjnych w Nowej Soli i Gorzycach, które są zlokalizowane w SSE, w okresie do około 2020 r. Stosujemy ostrożnościową politykę księgową, ponieważ uważamy, że jest to podejście bardziej przejrzyste – zawiązanie aktywa wiązałoby się z wykazaniem niegotówkowego zdarzenia jednorazowego w kwocie istotnie powiększającej zysk Grupy.

Biznes Alumetalu wydaje się mocno uzależniony od branży automotive. Czy rozważacie Państwo dywersyfikację? 

To, że notująca obecnie wzrosty branża motoryzacyjna jest naszym kluczowym odbiorcą uważamy za nasz atut. Zarząd, podejmując inwestycje w Gorzycach i Nowej Soli, w pierwszej kolejności brał pod uwagę bliskość swoich kluczowych odbiorców, czyli fabryk produkujących części samochodowe. Ostatnie kilka lat pokazuje, że takie podejście było słuszne, ponieważ duże koncerny z branży motoryzacyjnej przenoszą swoją produkcję do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W naszej ocenie będzie to powodowało wzrost popytu na nasze produkty, a spółka będzie osiągać zyski dzięki rencie geograficznej, nawet jeśli będziemy mieć do czynienia z przejściowym spowolnieniem koniunktury. Niemniej podejmujemy kroki w kierunku dywersyfikacji produktowej i w styczniu 2013 uruchomiliśmy w zakładzie w Gorzycach produkcję stopów wstępnych, które dostarczane są przede wszystkim do szeroko pojętej branży metalurgicznej, zakładów będących producentami blach, stopów do obróbki plastycznej oraz do producentów stopów wtórnych.

Alumetal SA (Fot. materiały spółki)

Alumetal SA (Fot. materiały spółki)

Spółka prawie 2/3 przychodów osiąga w EUR, natomiast kosztów w tej walucie ma tylko niecałą połowę. Daje to naturalną długą pozycję na parze EUR/PLN. Czy zabezpieczacie Państwo, a jeśli tak to w jakim stopniu i jakimi instrumentami tę ekspozycję?

W naszej grupie występuje w szerokim zakresie zjawisko hedgingu naturalnego, niemniej w toku prowadzonej działalności powstaje pewna ekspozycja na ryzyko walutowe. Stale monitorujemy własną długą pozycję walutowa w EUR, zgodnie z naszą wewnętrzną polityką dokonujemy transakcji zabezpieczających. W praktyce wykorzystywane są prawie wyłącznie transakcje typu forward, jedynie w przypadkach okresów bardzo dużej zmienności kursów walutowych korzystamy z zero kosztowych strategii opcyjnych, jako narzędzia bardziej elastycznego niż podstawowe transakcje forward.

W 2013 roku udało sie znacząco skrócić cykl konwersji gotówki, czyli spółka działa jeszcze bardziej efektywnie. Czy jest jeszcze miejsce na poprawę?

Konwersja gotówki jest w pewnej mierze uzależniona od ceny rynkowej aluminium, która bezpośrednio wpływa na poziom zapasów i należności handlowych, w związku z czym może fluktuować. Staramy się utrzymywać wskaźniki płynnościowe na optymalnym poziomie.

Czy nowi akcjonariusze będą mogli załapać się na dywidendę z ubiegłorocznego zysku? Jak wygląda polityka dywidendowa spółki na kolejne lata?
Dywidenda z ubiegłorocznego zysku została już uchwalona na zwyczajnym walnym zgromadzeniu w marcu. Uprawnionymi do dywidendy są dotychczasowi akcjonariusze Alumetal. Połowa dywidendy została wypłacona na początku czerwca, pozostała część zostanie wypłacona na początku lipca przed debiutem na GPW. Zgodnie z przyjęta polityką dywidendową zakładamy dzielenie się z akcjonariuszami kwotą około 50 proc. skonsolidowanego zysku za dany rok obrotowy, także nowi akcjonariusze będą mogli partycypować w dywidendzie wypłacanej z zysku za rok 2014 r.

Dziękujemy za rozmowę.

 

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Najnowsze wiadomości (aktualności, giełda, akcje)



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

Sprawdź jak StockWatch.pl może pomóc Ci w skutecznym inwestowaniu

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat