Na starcie lipca sporo dzieje się na kursie akcji Action. Notowania dystrybutora elektroniki użytkowej wystrzeliły po komunikacie o pozytywnym wyniku kontroli skarbowej. Spółka otrzymała trzy pisma kończące postępowania kontrolne prowadzone przez Naczelnika Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie dotyczące okresów: marzec 2014 r., kwiecień 2014 r., lipiec 2014 r. W badaniu każdego z okresów fiskus stwierdził, że spółka prawidłowo ustaliła wysokość należnego podatku. W każdej innej spółce taka decyzja nie byłaby niczym nadzwyczajnym. Jednak w wypadku Action temat kontroli ma olbrzymie znaczenie. To właśnie z powodów podatkowych spółka ma poważne problemy. W lipcu 2016 roku urzędy skarbowe w Warszawie i Olsztynie zażądały od giełdowego dystrybutora elektroniki zwrotu 90 mln zł z tytułu zaległego podatku VAT. Skala problemu okazała się na tyle duża, że spółka by uniknąć bankructwa musiała wystąpić do sądu z wnioskiem o restrukturyzację.
Sytuacja Action wciąż jest niepewna. Mimo lipcowego zrywu, od strony technicznej kurs akcji dystrybutora pozostaje w trendzie spadkowym. Szansą na poprawę sentymentu jest wyjście notowań powyżej 3,65 zł.
– Cena wybiła się i dotarła o linii trendu spadowego – jego przełamanie w górę otworzyłoby drogę wyżej. Kolejne zatrzymania to poziomy odpowiednio 4 zł i 4,54 zł. Spadek poniżej wsparcia na 3,18 zł stanowiłby ostrzeżenie przed powrotem do bazy (zejście poniżej 3,08 zł). Sygnały płynące ze wskaźników i oscylatorów są naprzemienne: wskazania kupna przeplatają się wskazaniami sprzedaży. Optymistycznie wygląda sygnał kupna MACD, który przebił linię zero w górę. Wskaźniki wolumenowe sygnalizują lekki napływ środków na rynek tych akcji. – mówi Krzysztof Borowski, ekspert analizy technicznej.
Tegoroczne straty próbuje odrobić kurs akcji GPW. Od stycznia notowania operatora warszawskiego parkietu spadły o 17 proc. Przecenę udało się wyhamować dopiero na początku czerwca na poziomie 34,20 zł. Sentyment do spółki poprawiła m.in. sowita dywidenda. Dodatkowo pod koniec ubiegłego miesiąca giełda ogłosiła 14 inicjatyw strategicznych, w ramach których zamierza rozszerzyć swoje portfolio o nowe platformy obrotu, m.in. GPW Private Market, Platforma Aukcyjna Usług Infrastrukturalnych, Platforma Obrotu (OTF) czy Platforma Handlu Odpadami i Surowcami Wtórnymi.
– Cena akcji po silnej fali spadkowej wybiła się w górę – doszło do przełamania linii trendu spadkowego – jest to wstępny sygnał kupna, potwierdzony przez wybicie powyżej linii oporu na 37,80 zł. Można mówić o próbie zmiany trendu na wzrostowy. Kolejny poziom oporu to 40,55 zł. Z kolei spadek ceny poniżej 37,80 zł i później 37,55 zł oznaczałby zniżkę ceny do bazy i możliwość powrotu ceny do dominującego trendu spadkowego. Zwyżkę ceny potwierdza układ wskaźników i oscylatorów analizy technicznej – dominują sygnały kupna. Wskaźniki wolumenowe (Akumulacja/Dystrybucja, A/D Chaikna i Money Flow Index) nie potwierdzają optymizmu wskaźników cenowych. – analizuje Krzysztof Borowski.
Tego lata ciekawie może być także na kursie akcji Lubawy. Notowania producenta sprzętu i odzieży dla służb mundurowych zaliczyły już jedną imponującą zwyżkę. W maju kurs akcji wystrzelił o ponad 20 proc. po publikacji szacunkowych wyników za I kwartał.
– Cena po przełamaniu linii trendu spadkowego wybiła się w górę, a obecnie tworzy coś w rodzaju flagi z szansą na zwyżkę do co najmniej 1,02 zł. Silnym oporem jest poziom 0,93 zł. Na wskaźnikach analizy technicznej dominują sygnały kupna – MACD zakręcił w górę nad linią zero (bardzo optymistyczne wskazanie). Wskaźniki i oscylatory mają duży potencjał wzrostowy. Na wskaźnikach wolumenowych (Akumulacja/Dystrybucja oraz A/D Chaikna) widoczna jest pozytywna dywergencja wzmocniona sygnałem kupna na Money Flow Index. – zaznacza Krzysztof Borowski, ekspert analizy technicznej.
Blisko tegorocznych szczytów jest kurs akcji Polenergii. W spółce, na którą wezwanie ogłosiło PGE, doszło do roszad w akcjonariacie. Pakiet kontrolny przejęła Dominika Kulczyk. Miliarderka już zdeklarowała, że nie sprzeda akcji. Tymczasem według doniesień GG Parkiet, PGE może podnieść cenę w wezwaniu.
– Cena zakręciła w górę i zbliża się do oporu na 19,40 zł. Wybicie powyżej tego poziomu byłoby klasycznym sygnałem kupna i potwierdzeniem trendu wzrostowego. Kolejne opory to 19,98 i 22,10 zł. Zwyżkę ceny potwierdzają wskazania kupna na większości wskaźników i oscylatorów – MACD zakręcił w górę nad linią zero, a ROC wybił się powyżej linii zero. Wskaźniki mają duże potencjały wzrostowe. Wskaźniki wolumenowe sygnalizują napływ środków od drugiej połowy maja. – analizuje Krzysztof Borowski.