
(Źródło: Spółka)
Artifex Mundi to wydawca oraz producent gier, obecny na rynku od 2007 r. Do tej pory spółka wprowadziła do sprzedaży ponad 90 gier, dostępnych na PC-tach, konsolach oraz urządzeniach mobilnych. Spółka skupia się obecnie na grach F2P i kontynuacji komercjalizacji portfela gier HOPA w modelu premium.
W tym roku studio zanotowało mocną poprawę wyników. W całym I półroczu skonsolidowane przychody ze sprzedaży urosły r/r o 65 proc. do 13,36 mln zł. Zysk netto wyniósł 4,81 mln zł wobec 1,18 mln zł zysku rok wcześniej, a zysk operacyjny wyniósł 5,84 mln zł wobec 1,59 mln zł zysku przed rokiem. Wzrost przychodów grupy to efekt wyższej sprzedaży gier HOPA oraz komercjalizacji gier free-to-play (w tym aplikacji Unsolved). W miesiącach marzec-maj globalny popyt na rozrywkę oferowaną kanałami cyfrowymi napędzał lockdown spowodowany pandemią i ograniczeniami w życiu społecznym.
– Wynik II kw. był mocno wzmocniony one-off, takimi jak nadzwyczajny efekt globalnych lockdownów, czy Publisher Sale na Steam. Nie oznacza to jednak, że cały wzrost wynikał z tych jednorazowych czynników. Jak wspominaliśmy, wyniki okresu lipiec-wrzesień są, w naszej ocenie, już powtarzalne i mogą dać Państwu miarodajne wyobrażenie o obecnym potencjale biznesowym spółki. Nie jest przesadą w stwierdzeniu, że w naszej ocenie wróciliśmy na ścieżkę wzrostu – skomentował wyniki za II kwartał Przemysław Błaszczyk, prezes Artifex Mundi.
Największym rynkiem dla spółki są Stany Zjednoczone z 30-proc. udziałem w sprzedaży (self publishing). Na kolejnym miejscu są Chiny z 12 proc. Z kolei 3 największe rynki Unii Europejskiej stanowią 21 proc.
Głównymi tytułami firmy są Bladebound i Unsolved, które są monetyzowane w oparciu o mikropłatności. W przypadku Unsolved spółka w przeciągu kilku tygodni przeprowadzi kampanie aktywizacyjne graczy.
– Unsolved jest obecnie na poziomie uzasadniającym przeprowadzanie akwizycji graczy. Do odkrycia pozostaje nam w tym projekcie liczba graczy, których jesteśmy w stanie regularnie pozyskiwać przy utrzymaniu satysfakcjonujących KPI – powiedział prezes Błaszczyk. – Pewnym punktem odniesienia dla potencjału Unsolved może być np. Murder in the Alps, generujący średnią sprzedaż na poziomie 0,4-0,5 mln USD miesięcznie. Są na rynku tytułu o podobnym profilu, odnotowujące jeszcze wyższą sprzedaż, jak June’s Journey – dodał prezes.
W przypadku Bladebound spółka planuje dodawanie kolejnych elementów do gry.
– Gildie i elementy społecznościowe są w naszym pipeline na 2021 r., zakładając, że w oparciu o ocenę projektu zdecydujemy się dalej istotnie inwestować w jego rozwój. Otwarty świat, wspólne misje – nie mamy takich planów, również ze względów technologicznych – powiedział Błaszczyk.
W pierwszej połowie 2021 r. spółka planuje ujawnić nową grę RPG. Z kolei w przypadku gier na konsole do końca roku spółka planuje wypuścić jeszcze 3 tytuły, w tym jeden wyłącznie na Nintendo Switch. Airfix chce utrzymać tempo wydawania 8-10 portów rocznie
Artifex jest wydawcą wielu gier. Inwestorzy byli ciekawi, jak wygląda przeciętna umowa wydawnicza i podział przychodów ze sprzedaży.
– Kierunkowo wydajemy gry powstające w dwóch modelach – gry realizowane na nasze zlecenie albo niezależne tytuły. W pierwszym – deweloper otrzymuje od nas zaliczkę, po odrobieniu której z przychodów dzielimy się dalszymi wpływami. W drugim modelu przychody są dzielone od początku. O procentach nie możemy mówić ze względu m.in. na interes spółki, jednak kierunkowo poziom zależy m.in. od wielkości upfrontu. Nasze umowy nie odbiegają, z tego co wiem, od warunków rynkowych – opisał strategię wydawniczą Przemysław Błaszczyk.
Artifex Mundi zadebiutował na rynku głównym GPW w listopadzie 2016 r. W piątek kurs akcji spółki rośnie o 5 proc. do 9,14 zł. Obecna kapitalizacja spółki zbliża się do 110 mln zł.