uueeholi
Advertisement
PARTNER SERWISU
poodkuky

Bitcoin próbuje wrócić do zwyżek, a na rynku zapanowała nowa moda

Najbardziej popularna kryptowaluta od dwóch tygodni znajduje się w fazie korekty. Jej skala wynosi 10 000 USD. W ostatnich dniach kurs zaczyna się stabilizować, próbując wrócić powyżej 60 000 USD. Słabość bitcoina w ogóle nie udziela się jednak projektom spod znaku metaverse.
piot,zajac,cmc,analityk

Piotr Zając, główny analityk rynkowy CMC Markets w Polsce.

Po ustanowieniu 10 listopada historycznego rekordu 68.952 USD, bitcoin wszedł w fazę korekty. W najgorszym momencie jego cena spadała do 55.500 USD. Kurs przebił w dół średnią kroczącą z 50 sesji, a to – z punktu widzenia analizy technicznej – stanowi sygnał ostrzegawczy, że przecena może przybrać większe rozmiary. Na ten moment zniżka mieści się w kategoriach korekty, a czwartkowe podejście pod 60 tys. USD daje nadzieje, że kurs wróci nad średnią i będzie kontynuować hossę. W tym kontekście strefa 60–60,5 tys. USD (aktualny poziom 50-sesyjnej średniej) stanowi kluczowe, krótkoterminowe pasmo oporów. Czy uda się go pokonać?

Optymizmem mogą napawać ostatnie dane serwisu Glassnode. Informował on bowiem, że liczba adresów publicznych w blockchainie bitcoina, na których są jakiekolwiek środki, sięgnęła już 38,76 mln. W uproszczeniu to tak, jakby każdy Polak posiadał konto zasilone kryptowalutą. Jest to rekordowa wartość. Udało się tym samym przebić poprzednie ATH z kwietnia tego roku, które wynosiło 38,7 mln. Trend adopcji bitcoina jest zatem kontynuowany, co z punktu widzenia fundamentów wspiera zwyżki notowań.

Pesymizmem z kolei pachnie sytuacja na globalnych rynkach finansowych. Giełdowe tuzy zdają się dostawać zadyszki. Oto S&P500 zatrzymał się przy 4.700 pkt, DAX skorygował się w 4 dni o 500 pkt, a Nikkei 225 skapitulował przy okrągłym poziomie 30 tys. pkt. Inwestorzy obawiają się trwającej fali pandemii, a także rosnącej inflacji, która może przyspieszyć decyzję Fedu o zacieśnianiu polityki monetarnej. A z uwagi na fakt, że od czasu wejścia na rynek bitcoina kapitału instytucjonalnego kryptowaluta bywa coraz częściej dodatnio skorelowana z rynkami akcji, należy liczyć się z ryzykiem, że jeśli w Nowym Jorku, Frankfurcie i Tokio dojdzie do schłodzenia, to podażowa presja pojawić się może także na bitcoinie. Niech przejawem siły tego ryzyka będzie fakt, że choć listopad to statystycznie najlepszy miesiąc dla bitcoina, jak dotąd „dorobek” tego miesiąca wynosi -4,5 proc.

W piątek kurs Bitcoina spada momentami o 6 proc.

>> POLECAMY: Jak inwestować na giełdzie (ze StockWatch.pl)?

Warto jednak zauważyć, że rynek kryptowalut to nie tylko bitcoin. W jego cieniu rozwijają się inne ciekawe trendy, a jednym z wiodących są ostatnio te spod znaku metaverse. Mowa o wirtualnych światach, w których można prowadzić cyfrowe życie, a za spędzony tam czas i różne aktywności zarabiać pieniądze (jest to możliwe m. in. dzięki zastosowaniu tokenów NFT). Najbardziej znanymi projektami blockchainowymi tego typu są: Decentraland, Axie Infinity i Sandbox. W tym pierwszym rząd Barbadosu otworzył niedawno pierwszą, cyfrową ambasadę, a wehikuł inwestycyjny Republic Realm kupił parcelę za 900 000 USD. Prawdziwy impuls wzrostowy temu segmentowi dał jednak Mark Zucerkberg, który wraz z Facebookiem planuje mocno zaangażować się w wirtualną rzeczywistość. Efekt jest taki, że w ciągu tylko ostatniego tygodnia kapitalizacja kryptowalut z tego segmentu wzrosła z 35 do 49 mld USD, a wymieniona wyżej trójka odpowiada za połowę tej wartości. Firma inwestycyjna Grayscale w opublikowanym w czwartek raporcie „The Metaverse, Web 3.0 Virtual Cloud Economies” szacuje, że do 2025 r. przychody w tym segmencie wzrosną do 400 mld USD ze 180 mld USD w 2020 r. Brzmi imponująco, podobnie jak imponująco wyglądają stopy zwrotu poszczególnych projektów. Dla przykładu – kryptowaluta SAND, reprezentująca projekt Sandbox – podrożała w ciągu ostatnich 7 dni o 83 proc. Rynek rośnie już jak balon, a z balonami bywa tak, że za szybko dmuchane lubią pękać. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza, gdy trend rozwija się w otoczeniu osłabionego lidera rynku, czyli bitcoina.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Najnowsze wiadomości (aktualności, giełda, akcje)



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat