Jak donosi PAP, Budimex spodziewa się, iż przepływy pieniężne spółki – także operacyjne – będą w II kwartale 2012 roku gorsze niż w analogicznym okresie 2011 r. Według wyliczeń agencji w II kwartale zeszłego roku budowlana spółka wygenerowała ponad 150 mln zł ujemnych przepływów operacyjnych i ponad 350 mln zł łącznych ujemnych przepływów pieniężnych.
– Przepływy będą gorsze. Generalnie w branży sytuacja jest pod tym względem gorsza, a wiąże się to z zamykaniem nierentownych kontraktów oraz brakiem nowych zamówień, które pozwalałyby poprawiać tę pozycję. Zakładałbym, że przepływy, również operacyjne, będą gorsze. – powiedział Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.
>> Ujemne przepływy finansowe to bolączka całej branży. Zobacz raport na temat stanu giełdowego sektora budowlanego: >> Spadły ratingi siedmiu spółek budowlanych, trzy poważnie zagrożone.
Prezes budowlanej grupy podkreślił także, że pomimo niskich wycen spółek giełdowych Budimex nie planuje przejęć.
– Generalnie nie mamy w planie analizy spółek budowlanych na giełdzie, bo nie widzimy synergii. Jesteśmy spółką, która działa we wszystkich segmentach. Oczywiście spółki są tanie, ale kupowanie jest obarczone ryzykiem, bo nie można sprawdzić odpowiednio jak się skończy kontrakt. – powiedział Dariusz Bochler cytowany przez PAP.
Padła też deklaracja w sprawie przychodów, jakie w tym roku może uzyskać Budimmex. Zdaniem prezesa będą one podobne do tych z 2011 roku. W minionym roku grupa uzyskała 5,52 mln zł. Tymczasem w pierwszym kwartale przychody Budimeksu wzrosły o 36 proc. Jednak zysk netto spadł do 37,06 mln zł z 46,7 mln zł przed rokiem, ale o kilka procent był wyższy od konsensusu rynkowego. Także zysk EBIT nieznacznie przebił oczekiwania analityków i wyniósł 37,23 mln zł, spadając z 57,9 mln zł. Operacyjne przepływy wyniosły minus 856,3 mln zł, a gotówka netto na koniec marca stanowiła 784 mln zł.
Inne duże spółki budowlane w I kwartale też nie zachwycały cash flow. W PBG przepływy operacyjne wyniosły -445,4 mln zł, a w Polimeksie-Mostostal aż -520,1 mln zł.
Poważne problemy branży budowlanej sprawiają, że jest to najsłabiej zachowujący się sektor na giełdzie w tym roku. Do pewnego momentu nieźle radziły sobie notowania Budimeksu na tle branży. Jednak i one dostały zadyszki. Kurs w maju zjechał z 82 zł w okolice 64 zł. Należy pamiętać, że nie bez znaczenia było tu odcięcie dywidendy, która w tym roku wyniosła prawie 11 zł. >> Sprawdź jakie dywidendy wypłaca Budimex.
>> W serwisie są już wprowadzone najnowsze dane finansowe spółki. >> Zobacz jak wygląda fundamentalny obraz Budimeksu po wynikach kwartalnych w serwisie StockWatch.pl