Nie wszystkie spółki budowlane są na cenzurowanym. We wtorek analitycy Espirito Santo odtajnili raport, w którym podtrzymali rekomendację kupuj dla Budimeksu. Broker zdecydował się także podwyższyć wycenę spółki o 9 proc. do 102 zł. Raport wydano przy cenie 85,40 zł. Jak informuje PAP, analitycy Espirito Santo oceniają, że zysk netto spółki w tym roku wyniesie 226 mln zł, przy przychodach na poziomie 5,7 mld zł. W 2013 roku zysk będzie stanowił 197 mln zł, a sprzedaż 5,2 mld zł.
Już we środę przekonamy się jaki był dla budowlanej spółki pierwszy kwartał, ponieważ 25 kwietnia Budimex zaprezentuje raport finansowy. W piątek na łamach StockWatch.pl analityk z DI BRE Banku sugerował, że w w ujęciu r/r wyniki Budimeksu za I kwartał będą gorsze. Jednak trzeba brać poprawkę na wysoką bazę, kiedy w analogicznym okresie spółka osiągnęła szczególnie wysoką marżę brutto na sprzedaży. DI BRE Bank szacuje, że w minionym kwartale Budimex zarobił na czysto poniżej 40 mln zł. >> Budimex znalzał się w gronie 5 obiecujących spółek na mocne otwarcie sezonu wyników.
Już w czwartym kwartale 2011 roku spółka budowlana zarobiła więcej niż oczekiwał rynek. Dzięki temu w całym zeszłym roku zyski okazały się tylko niewiele niższe od rekordowych z 2010 roku i przekroczyły 260 mln zł. Na koniec 2011 roku spółka posiadała także wysoki stan gotówki. Pozycja gotówkowa netto grupy, obejmująca własne środki pieniężne i krótkoterminowe papiery wartościowe pomniejszone o zewnętrzne źródła finansowania, wprawdzie zmalała o blisko 10 proc., ale wyniosła 1 576 mln zł. >> Szczegóły tutaj.
Na wtorkowej sesji akcje Budimeksu pozostają w pobliżu poziomu 80 zł. W ostatnim czasie jej notowania nie uchroniły się przed spadkiem, jakie dotknęły branżę budowlaną. Niemniej przecena nie była tak silna jak na innych dużych spółkach z branży.
>> Budimex odstaje od swojej branży – na koniec zeszłego roku zgromadził prawie 1,8 mld zł gotówki. Zobacz raport: >> 10 spółek z największą gotówką.