
W tym roku Budimex chce ostrożniej podzielić się zyskiem z akcjonariuszami
Branżowy gigant na dywidendę proponuje przeznaczyć 116,4 mln zł, czyli ok. 50 proc. zysku netto za 2019 rok. Proponowana stawka na akcję to 4,56 zł brutto. Pozostałą część wyniku zarząd planuje przeznaczyć na kapitał rezerwowy z przeznaczeniem na wypłatę dywidendy lub wypłatę zaliczek na poczet przewidywanej dywidendy.
Proponowany dzień dywidendy to 1 lipca, a termin wypłaty – 14 lipca br. Przy obecnym kursie stawka 4,56 zł na akcję oznacza stopę dywidendy na poziomie nieco ponad 2 proc. To skromna oferta jak na dotychczasowe wypłaty Budimeksu, który na rynku uchodzi za dywidendowego arystokratę. W ubiegłym roku branżowy gigant wypłacił 6,30 zł na walor, a dwa lata wcześniej rekordowe 17,61 zł na akcję. Jak tłumaczy spółka, wysokość tegorocznej rekomendacji uwzględnia trudną sytuację na rynku, spowodowaną przez pandemie koronawirusa.
– Rekomendacja Zarządu o przeznaczeniu na wypłatę dywidendy połowy wypracowanego zysku za rok 2019 uwzględnia aktualną trudną sytuację na rynku, w szczególności potencjalny wpływ epidemii COVID-19 na rynek budowlany i przez to na sytuację finansową i działalność Spółki w perspektywie długookresowej – czytamy w komunikacie.
Budimex odnotował 226 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2019 r. wobec 305,42 mln zł zysku rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto w 2019 r. wyniósł 232,72 mln zł wobec 321,6 mln zł zysku rok wcześniej.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2019 r. miał 7,57 mld zł skonsolidowanych przychodów.