Zgodnie z wcześniejszymi zapisami umowy CCC dopłaci 100,7 mln zł do ceny zakupu udziałów w eObuwie.pl. Dopłata ma związek z wypracowaniem przez eObuwie.pl w 2015 r. zysku EBITDA powyżej 15 mln zł. W sumie wyniósł on 26,33 mln zł. W związku z tym cena za zakup 74,99 proc. akcji eObuwie.pl wyniesie 230,66 mln zł.
W sierpniu 2015 r. CCC podpisało z akcjonariuszami spółki eObuwie.pl warunkową umowę kupna w/w pakietu. Potentat obuwniczy ma prawo do nabycia pozostałych 25,01 proc. akcji internetowej spółki (opcja call).
– Zakładając maksymalną cenę za blisko 3/4 eObuwia.pl na 235,7 mln zł wartość 100 proc. spółki wyniosłaby 314,3 mln zł i implikuje EV/EBITDA na 11,9x, natomiast EV/EBITDA CCC za 2015 r. wynosi 20,3x, więc grupa CCC nabyła eObuwie.pl z 40-proc. dyskontem do własnej wyceny. W 2014 r. eObuwie.pl wypracowało blisko 11 mln zł EBITDA i w 2015 r. oczekiwania z sierpnia 2015 r. zakładały 22-23 mln zł EBITDA, więc wysoka dynamika r/r jest argumentem uwiarygodniającym nabycie spółki. – ocenia Sobiesław Kozłowski, analityk Raiffeisen Brokers.
Nabycie funkcjonującego sklepu internetowego z know-how i wynikami skraca drogę do skokowej poprawy wyników. (Fot. Screenshot eobuwie.pl)
Kilka dni temu analitycy Raiffeisen Centrobank obniżyli rekomendację dla CCC z kupuj do trzymaj, a cenę docelową pozostawiono na poziomie 155 zł. Broker zaznaczył, że wyniki sprzedażowe spółki w marcu nie zachwyciły, a ich publikacja wywołała 5,5-proc. przecenę akcji spółki. Mimo ciężkiego początku 2016 r., nadal zakładają, że w całym 2016 r. sprzedaż porównywalna spółki będzie pozytywna. W minionym miesiącu przychody CCC wzrosły o 2 proc. r/r do 208 mln zł. W detalu, w sklepach stacjonarnych sprzedaż powiększyła się o 8,5 proc. do 177 mln zł.
Dzisiejszą sesje akcje CCC rozpoczęły od lekkiej przeceny. W skali ostatnich trzech miesięcy zwyżka na kursie sięga 25 proc. Natomiast roczna stopa zwrotu jest na 14-proc. minusie.
>> W serwisie znajdziesz analizę sytuacji fundamentalnej CCC po wynikach za IV kwartał 2015 r. >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
