
CD Projekt stał się największą spółką na warszawskiej giełdzie (Fot. CD Projekt/fb)
Obecnie CD Projekt wyceniany jest na 27,24 mld zł, a drugi PKO BP na 27,08 mld zł. W połowie marca br., gdy producent gier o przygodach Wiedźmina wyprzedzał PZU, jego wartość była o ok. 4 mld zł niższa. Do tegorocznych szczytów notowaniom CD Projektu jeszcze nieco brakuje. W połowie lutego za jedną akcję spółki płacono rekordowe 336 zł, co dawało kapitalizację na poziomie 32,3 mld zł.
Zmiana ma miejsce w dość niecodziennych okolicznościach, bo w samym środku największej w XXI wieku bessy. CD Projekt wyprzedził PKO BP, ponieważ jego notowania okazały się odporniejsze na kryzysowe warunki, o czym za chwilę. Po drugie, PKO BP sam pozwolił się wyprzedzić, co widać na przykładzie dzisiejszej sesji. O godzinie 15:00 kurs akcji CD Projektu utrzymuje się w okolicach poziomu odniesienia (282 zł), a PKO BP spada o 2,5 proc. Sektor bankowy to jedna z największych ofiar trwającej bessy. Gdyby nie rynkowe załamanie i słabość sektora bankowego, CD Projekt jeszcze długo goniłby PKO BP. W ubiegłym roku kapitalizacja największego polskiego banku sięgała 50 mld zł. Warto też dodać, że CD Projekt jeszcze w marcu stał się najważniejszą spółką na GPW. Jego udział w indeksie WIG20 wzrósł do 13,2 proc. To więcej niż PZU, którego udział wynosi 12,8 proc., czy PKO BP (12,6 proc.). W indeksie szerokiego rynku WIG CD Projekt również jest numerem jeden, z udziałem na poziomie 9,1 proc. W praktyce to oznacza, że CD Projekt jest najistotniejsza pojedynczą spółką na warszawskiej giełdzie.

Ranking największych spółek na GPW. W zestawieniu pominięto zagraniczne spółki Banco Santander, UniCredit, Talanx, CEZ notowane na GPW na zasadzie dual listingu. Źródło: Opracowanie własne
Paradoksalnie pandemia koronawirusa sprzyja branży gamingowej. Owszem, produkcja i promocja gier jest utrudniona, ale większość studiów nie ma problemów z całkowitym przejściem na pracę zdalną. Zresztą CD Projekt był jedną z pierwszych spółek, która ogłosiła zmianę modelu funkcjonowania. Sprzedaży gier – przynajmniej na razie – sprzyja społeczna kwarantanna. Ludzie zmuszeni do pozostania w domach poświęcają znacznie więcej czasu na elektroniczną rozrywkę. Najlepszym tego dowodem są statystyki serwisu Steam. Od połowy marca liczba jednocześnie zalogowanych użytkowników platformy bije kolejne rekordy. Dokładnie 15 marca padł pierwszy rekord – blisko 19,73 mln jednocześnie zalogowanych graczy. Tydzień później liczba ta wzrosła do 22,38 mln użytkowników. W miniony weekend padł aktualny rekord, czyli 23,43 mln graczy.

Statystyki jednocześnie zalogowanych i grających użytkowników Steam z ostatniego miesiąca. Źródło: steamdb.info
Producenci gier notują nie tylko wyższe wolumeny sprzedaży, ale też korzystają na osłabieniu polskiej waluty. Jeszcze na początku roku dolar amerykański kosztował 3,80 zł. Obecnie jego kurs jest o 9 proc. wyżej. Dolar kosztuje 4,136 zł, choć jeszcze w marcu płacono za niego nawet 4,30 zł. Słabszy złoty to dla producentów gier dobra wiadomość, bo lwia część przychodów ze sprzedaży generowana jest właśnie w amerykańskiej walucie.
CD Projekt jeszcze nie opublikował wyników za IV kwartał 2019 r. Spółka uczyni to 8 kwietnia, prezentując raport roczny za 2019 r. Dzień później Adam Kiciński i Piotr Nielubowicz wezmą udział w czacie inwestorskim w StockWatch.pl. Tematem spotkania będą najnowsze wyniki finansowe oraz plany rozwoju studia.
?CD Projekt?
➡️8 kwietnia o godz. 18:00 – publikacja raportu za rok 2019
➡️9 kwietnia o godz. 12:00 – webcast @CDPROJEKTRED_IR
➡️9 kwietnia o godz. 15:00 – czat w @StockWatchPL https://t.co/ftCpgWD8qS— Daniel Paćkowski (@DPackowski) March 31, 2020