
(Fot. Pexels)
Rafako zerwało mediacje z Tauronem prowadzone przed Prokuratorią Generalną, poinformował prezes Tauron Wytwarzanie Trajan Szuladziński.
– Zarząd spółki Rafako na poniedziałkowym spotkaniu prowadzonym przed Prokuratorią Generalną zerwał rozmowy mediacyjne – powiedział Szuladziński, cytowany w komunikacie.
– Pozostajemy otwarci na rozmowy z Rafako i podtrzymujemy deklarację wsparcia dla pracowników raciborskiej firmy zaangażowanych przy budowie bloku 910 MW w Jaworznie. Usunięcie wad projektowych jest istotne dla poprawienia sprawności oraz ekonomiki pracy bloku. Błędy projektowe układu kotłowego powodują szlakowanie oraz tworzenie się spieków, co w konsekwencji przekłada się na ograniczenie dyspozycyjności bloku – dodał.
Na reakcję drugiej strony nie trzeba było długo czekać. Rafako na Twitterze zaprzeczyło doniesieniom i dodało, że dziś złoży „propozycje ostatniej szansy”.
Mediacje nie zostały zerwane – @TauronPE kolejny raz kłamie. Ustalenia z mediatorami są takie, że
Rafako złoży jutro Taurnowi propozycje ostatniej szansy. @MAPGOVPL @MorawieckiM @PremierRP @KPRM_CIR @BeataSzydlo @j_wisniewska @AdamGaweda @EwaGaweda— RAFAKO (@spolka_RAFAKO) January 16, 2023
11 stycznia Tauron Wytwarzanie – spółka zależna Tauron Polska Energia – skierowała do członków konsorcjum w składzie: Rafako i Mostostal Warszawa oraz podwykonawcy E003B7 (spółka zależna Rafako) wezwania do zapłaty kar umownych i odszkodowań wynikających z realizacji kontraktu na budowę bloku energetycznego 910 MW w Jaworznie. Do wezwania załączono notę wystawioną na łączną kwotę 1,31 mld zł. Wykonawcy został wyznaczony termin 30 dni od daty otrzymania wezwania do zapłaty. Rafako uważa, że wezwanie jest bezprawne i całkowicie bezzasadne.
15 stycznia Rafako wezwało Tauron Wytwarzanie do zapłaty łącznie 606,47 mln zł tytułem roszczeń związanych ze sporem dotyczącym realizacji kontraktu na budowę bloku w Elektrowni Jaworzno oraz zapowiedziało możliwość dalszych roszczeń wobec Tauron Polska Energia na łączną kwotę co najmniej 783,31 mln zł. Tauron ocenił, że wysuwane roszczenia nie mają żadnego uzasadnienia biznesowego, prawnego, ani logicznego.