W minionym tygodniu indeks szerokiego rynku wykonał kolejny zryw. Wszystko za sprawą prezentu ze strony FED, który niespodziewanie utrzymał skup obligacji na dotychczasowym poziomie, pompując na rynek 85 mld USD miesięcznie. Dzięki temu WIG skutecznie zaatakował ważny poziom 50.000 pkt. Sprzymierzeńcem w utrzymaniu trendu wzrostowego może być poprawiający się sentyment do rynków wschodzących oraz zwyżka na rynku surowcowym. Krajowy indeks szerokiego rynku ma za sobą także wsparcie ze strony techniki.
– Indeks szerokiego rynku ponownie zawitał w okolice tegorocznego maksimum (nawet go nieco poprawił) oraz szczytu z 2011 roku. Obszar ten zbiega się z psychologicznym poziomem 50.000 pkt., którego trwałe przekroczenie nie jest sztuką łatwą szczególnie, że atak na ten istotny poziom oporu wykonywany został ze spora luką na otwarciu. Teraz ta luka jest najbliższym wsparciem i jej zamknięcie oznaczałoby dłuższy przystanek przez zdobyciem nowych tegorocznych maksimów, na które nadal należy liczyć zgodnie z obwiązującym trendem wzrostowym. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij aby powiększyć
Ekspert zwraca uwagę na mocno zdołowany kurs Arcitic Paper. W piątek akcje producenta papieru przy wysokich obrotach (5,5 mln zł) zyskały blisko 2 proc., a na początku poniedziałkowej dokładają do tego kolejne 8 proc. Na koniec tygodnia ukazała się rekomendacja kupuj wydana przez DM BZ WBK. Biuro jednocześnie przycięło cenę docelową z 5 zł do 4 zł za akcję. Ich zdanie na niskie notowania spółki wpływała słaba sytuacja na rynku papieru w I półroczu 2013 roku oraz niekorzystne zmiany na rynku walutowym. W opinii brokera, obecna przecena spółki jest jednak zbyt duża, a dodatkowo od lipca poprawiło się otoczenie rynkowe. Od początku roku akcje Arctic Paper straciły na wartości 65 proc. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
analizę techniczną walorów Arctic Paper oraz MNI wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki znajduje się w długoterminowym trendzie spadkowym, ale po panicznej wyprzedaży z początku września doszło do stabilizacji, której towarzyszą zauważalnie większe obroty. Wciąż jest za wcześnie by mówić o końcu negatywnej tendencji, ale liczyć można na neutralizację spadku z 2 września. Sygnałem pozytywnym byłoby zamknięcie kursu powyżej przyspieszonej linii trendu spadkowego, czyli okolic 2,33 zł. – zaznacza Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć
>> Analityk StockWatch.pl przyjrzał się dokładnie aktualnej sytuacji fundamentalnej Arcitic Paper po wynikach za ostatni kwartał. >> Zobacz analizę najnowszego raportu kwartalnego grupy Arcitic Paper.
Drugim wskazaniem analityka jest MNI. Notowania spółki mają za sobą mocniejszy ruch w górę w zeszłym miesiącu. Na początku września ING PTE poinformował o zwiększeniu zaangażowania w akcjonariacie emitenta do ponad 5 proc. Wcześniej pod koniec lipca spółka poinformowała o złożeniu przez pełnomocnika Telekomunikacji Polskiej wniosku o umorzenie postępowania zabezpieczającego prowadzonego przez komornika (wobec spółki zależnej MNI Telecom). W ocenie MNI, to wypełnia warunki porozumienia zawartego przez MNI Telecom z TP i jak podała w komunikacie, tym samym kończy się dla spółki zależnej najtrudniejszy okres w historii jej działalności. Spór z TPSA dotyczy firmy Długie Rozmowy. Telekomunikacja Polska domaga się od MNI odszkodowania za straty, jakie poniosła przez to, że spółka z grupy nie uregulowała wobec niej spornych należności. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
– Kurs spółki konsoliduje się pod linią trendu spadkowego, a wcześniejszy ruch na zwiększonym wolumenie sygnalizuje apetyty kupujących na wyższe poziomy. Umożliwiłby to udany atak na poziom z okolic 1,70 zł. – ocenia Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat MNI znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl