Warszawski parkiet zareagował w poniedziałek paniczną wyprzedażą na groźbę wojny, a w kolejnych dniach ruszył do odrabiania strat. Pod koniec tygodnia inwestorzy ostrożnie podchodzili do kupowania akcji. Głównym powodem są jest ryzyko nieprzewidzianych ruchów ze strony Rosji.
Na szczęście polityczna zawierucha nie zdołała zepchnąć indeksu szerokiego rynku poniżej 50 tys. pkt. Ten poziom jest ważnym bastionem hossy.
– Miniony tydzień stał pod znakiem zamieszania wokół Ukrainy, za sprawą którego indeks szerokiego rynku zniżkował poniżej najbliższego wsparcia położonego tuż pod poziomem 52 tys. pkt. Taki ruch anulował wcześniej wygenerowany sygnał kupna, ale już kolejnego dnia udało się nad wspominane wsparcie powrócić. Główna średnia wciąż jednak ma problemy z luką wygenerowaną na początku tygodnia i chęć odpoczynku na niższych poziomach w tym momencie nie może dziwić. Wciąż najważniejszym poziomem są okolice 50 tys. pkt. i dopóki rynek jest powyżej, dopóty mówić możemy o hossie. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij aby powiększyć
Ekspert zwraca uwagę na ostatnie zachowanie kursu akcji Grajewa. Niedawno spółka na konferencji zapowiedziała, że może osiągnąć wynik EBITDA na poziomie 200 mln zł szybciej niż w cztery lata deklarowane w maju 2013 r. Grajewo podtrzymuje plany inwestycyjne na poziomie 100 mln zł w 2014 r. Jednocześnie liczy na wzrost rynku o 3-5 proc. rocznie. W minionym kwartale spółka zarobiła na czysto 31 mln zł, o 143 proc. więcej niż w porównywalnym okresie 2012 roku. Natomiast EBITDA wzrosła z 34,7 mln zł do 55,4 mln zł. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz w ATTrader.pl
analizę techniczną walorów Grajewo oraz Vindexus wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki od końca listopada znajduje się w korekcie poprzednich znacznych zwyżek. Od początku lutego widać chęci zakończenia wcześniejszych zniżek, które jednak nie prowadzą do zdobycia najbliższego oporu okolic 28,80-29 zł. Ostatnio zaobserwowany większy obrót jak i panujący od dłuższego czas trend faworyzować powinien scenariusz wybicia i ruchu w kierunku 32 zł za akcję. – zaznacza Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć
Drugą ciekawą spółką w układzie technicznym jest Vindexus. W zeszłym miesiącu spółka dostała wysoką rekomendację od DM IDM. Biuro w inauguracyjnym raporcie wyznaczyło cenę docelową na 10,50 zł za walor. Obecny kurs akcji to ok. 6,30 zł. Brokerowi podoba się ostrożne podejście biznesowe prezentowane przez zarząd, obiecujące perspektywy rozwoju oraz obecna przyzwoita efektywność spółki. W zeszłym roku Vindexus zanotował wzrost przychodów do 40,9 mln zł z 31,8 mln zł w 2012 roku. Zysk netto skoczył z 7,35 mln zł do 9,2 mln zł.
– Kurs akcji spółki znajduje się w trendzie wzrostowym, który w lutym wyraźnie przyspieszył. Ostatnie sesje to jednak konsolidacja, która budowana jest pomiędzy czytelnymi poziomami 6,10 zł i 6,50 zł. Tak jak zawsze w takich sytuacjach warto poczekać na ruch w kierunku górnego ograniczenia konsolidacji, którego przełamanie da sygnał do zakupu. – ocenia Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć
>> Nie pomijaj fundamentów – w serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Vindexusa po wynikach za IV kwartał.
