Na środowej sesji powało ożywieniem. Z powrotu optymizmu korzysta wiele spółek, szczególnie tych mniejszych. Jest wśród nich Polish Energy Partners, który silnym wzrostem wysforował się na jednego z liderów dzisiejszych wzrostów. Notowania spółki rosną kolejną sesję, odreagowując mocniejszy spadek z połowy lutego, kiedy pojawiła się informacja, że PEP przegrał o w sądzie polubownym spór ze Świecie dotyczący odkupienia ciepłowni. Natomiast we wtorek na rynku pojawiła się rekomendacja z DM BZ WBK wyceniająca akcje spółki na 37 zł i w dwa dni jej notowania skoczyły około 20 proc. Skok imponujący, ale kursowi PEP daleko do osiągnięć liderów parkietu z ostatnich miesięcy. Do takiego miana pretenduje chociażby Hawe, którego notowania w ciągu minionych trzech miesięcy skoczyły o 115 proc., a półroczna stopa zwrotu to ponad 200 proc.
>> Typowe rankingi wzrostów są mylące. Zobacz jak wygląda zestawienie wzrostów od otwarcia, które możesz filtrować po cenie i wolumenie. >> Zajrzyj do rankingów serwisu ATTrader.pl
Sprawdziliśmy na co stać jeszcze gwiazdę ostatnich miesięcy i spółkę, która zachowaniem w ostatnich dniach zgłosiła aspiracje by również jej kurs świecił pełnym blaskiem. W tym celu zwróciliśmy się do ekspertów od analizy technicznej o podanie prognozy dla notowań Hawe i PEP.
Paweł Małmyga z DM PKO BP radzi uważać na Hawe. Jego zdaniem kurs tej spółki może dotknąć korekta.
– Sygnał kupna na akcjach Hawe padł 7 marca. Sądzę, że większa cześć wzrostów jest już za nami. Silny opór znajduje się na 7 zł i teoretycznie kurs mógłby wzrosnąć do tego poziomu, ale obecnie wydaje się to mało prawdopodobne. Za to większe prawdopodobieństwo przypisuję wystąpieniu korekty. Impuls wzrostowy jest kompletny a wskaźniki są mocno wykupione. Kurs Hawe może spaść w okolice 5,11-5,35 zł, gdzie znajduje się silne wsparcie. Wtedy obserwowałbym jak dalej będą zachowywały się notowania spółki. – mówi Paweł Małmyga.
Więcej optymizmu w stosunku do Hawe prezentuje Krzysztof Borowski z KBC Securities. Analityk spodziewa się wprawdzie wyhamowania na kursie, ale później nie wyklucza kontynuacji wzrostów.
– Na akcjach Hawe mamy klasyczny trend wzrostowy. Teraz możemy obserwować zatrzymanie, ale później może jeszcze rosnąć. Ważne będzie pokonanie oporu na 6,54 zł. Z formacji chorągiewki wynika, że możliwa jest zwyżka do 7,50 zł, a z Fibonacciego nawet do 7,70 zł. – dodaje Krzysztof Borowski.
Z kolei wiele wskazuje na to, że środowa sesja jest ważna dla PEP. Dzięki mocnemu wybiciu akcje spółki zbliżyły się do ważnego oporu.
– Pokonanie oporu na 25,80 zł powinno wyraźniej poprawić klimat inwestycyjny wokół spółki. W takim scenariuszu kurs może się wybić nawet do 30 zł. – zaznacza analityk KBC Securities.
Eksperci od techniki sygnalizują silny popyt na akcjach PEP i pozytywne sygnały wysyłane przez wskaźniki.
– Notowania PEP dotarły do górnego ograniczenia kanału wzrostowego, a dzisiejsza sesja przyniosła jego naruszenie, co wskazuje na wciąż silny popyt. Na wskaźnikach nie widać sygnału osłabienia trendu i kurs wygląda na mocny. Akcje spółki powinny wzrosnąć do 26,33 zł. a nawet 28,30 zł. Jeśli wystąpiłaby korekta, to powinna być ona horyzontalna. Ważne wsparcie znajduje się na 25,48 zł i 23,68 zł. – uważa Paweł Małmyga, analityk DM PKO BP.