Atmosfera na warszawskim parkiecie pogarsza się z tygodnia na tydzień. Polskie indeksy chętnie wykorzystują nawet najmniejszy pretekst do spadków i jednocześnie nie zwracają uwagi na przejawy optymizmu na pozostałych rynkach. Obfite żniwo przecena zebrała m.in. wśród blue chipów. Przykładem jest kurs PKN Orlen, który w nieco ponad miesiąc spadł o ponad 15 proc. Chętnych do wspinaczki jest niewielu. Wśród śmiałków jest PKM Duda, którego notowania skutecznie opierają się przecenie.
Kurs Orlenu ma za sobą ostrą wspinaczkę, której kres nastąpił w marcu. Wcześniej od początku czerwca zeszłego roku papier dał zarobić 65 proc. W czwartek paliwowy koncern opublikuje wyniki za I kwartał. Według konsensusu PAP zysk netto miałby wynieść 114 mln zł, co byłoby spadkiem o 90,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2012 roku. Prognoza dla EBIT zakłada wypracowanie 376 mln zł (-60 proc.), a przychody mają się skurczyć o 0,9 proc. do 28,998 mld zł. W środę kurs przymierza się do odbicia. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
analizę techniczną walorów PKN Orlen i PKM Duda wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs PKN Orlen od szczytu zszedł pięciofalową strukturą spadkową. W tym momencie jest to największy impuls spadkowy od rozpoczęcia trendu wzrostowego w czerwcu ubiegłego roku. Oznacza to, że prawdopodobnie rozpoczęta została korekta wyższego rzędu. Kurs akcji przez ostatnie dwie sesje ustabilizował się na 47,50 zł. Jest to dobry moment na korekcyjny ruch wzrostowy, tym bardziej, że w tym miejscu występuje strefa wsparcia wyznaczona przez poprzednie minima oraz zniesienie 38,2 proc. FIBO. Możliwy ruch wzrostowy może dotrzeć do ok. 52 zł. Jednak kupno akcji w takiej sytuacji uważam za bardzo ryzykowne. Ciekawszym rozwiązaniem wydaje się wstrzymanie od transakcji i ewentualnym zajęciu pozycji krótkiej po wybiciu 47,50 zł ze zleceniem stop loss na szczycie świecy wybijającej. Zagranie takie charakteryzuje się bardzo niskim ryzykiem (bliski stop loss) i dużym potencjałem spadku kursu. Dodatkowo sprzyjać temu może sytuacja, gdy wcześniejszy impuls wzrostowy będzie miał strukturę trzyfalową – potwierdzi tym samym, że mamy do czynienia z korektą wyższego rzędu, a otwarta pozycja będzie odpowiadać obowiązującemu trendowi. – ocenia Emil Szczodruch, doradca inwestycyjny Infinity8.
Kliknij aby powiększyć
Z odwrotną sytuacją mamy do czynienia na wykresie PKM Duda. Kurs przez długie miesiące znajdował się w trendzie spadkowym, a w ostatnich tygodniach ruszył do dynamicznej wspinaczki. Akcje od końca lutego podrożały już o 65 proc. Silnej zwyżce sprzyjały oczekiwania dobrych wyników za I kwartał. Wynikom miałby sprzyjać tańszy w tym okresie surowiec (wieprzowina), który w poprzednich kwartałach był czynnikiem obniżającym wyniki. Według analityków DI BRE Banku, mięsna grupa w tym roku może zarobić netto 23 mln zł. Wynik za cały 2012 rok to 19,9 mln zł na minusie. Rok wcześniej spółka wypracowała 39,1 mln zł czystego zysku. Tak znaczące pogorszenie to efekt m.in. odpisów z tytułu aktualizacji wartości aktywów trwałych oraz innych zdarzeń jednorazowych. Dużą bolączką były wysokie ceny żywca wieprzowego. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
– Akcje Dudy przez ostanie dwa miesiące zachowują się znacznie lepiej niż szeroki rynek. Dobrym miejscem na dołączenie do trendu jest wybicie poprzedniego szczytu na 0,59 zł. Miejscem na ustawienie zlecenia stop loss jest ostatni swing (poziom 0,54 zł), który wypada również w połowie dużej prowzrostowej świecy na znaczącym wolumenie. W sytuacji gdy kurs w pierwszej kolejności kurs wybije 0,54 zł późniejsze wybicie poziomu 0,60 zł przesunie zlecenie zabezpieczające na dno świecy wybijającej. Zejście kursu poniżej 0,47 zł spowoduje zaburzenie wzrostowego postrzegania kursu spółki. – zaznacza Emil Szczodruch.
Kliknij aby powiększyć
>> Nie pomijaj fundamentów – w serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny PKM Duda po wynikach w serwisie StockWatch.pl