Fot. Pexels
– W obszarze sprzedaży celujemy 10 mln USD plus w 2024, ale chcemy pozytywnie zaskoczyć, stawiamy na pozyskanie nowych Teacher Customers (klienci o potencjale 5 mln USD+ i enterprise licence, najbardziej zaawansowani np. top30 banki z kluczowym wpływem na marketing spółki przez komunikację i zrozumienie generowanej wartości) i kolejne kontrakty w mln USD i o potencjale x5 plus – powiedział Wieczyński podczas wideokonferencji.
– Celem jest ponad 70-proc. wzrost przychodów w całym roku – dodał później prezes, w odpowiedzi na pytanie o oczekiwaną dynamikę.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży DataWalk sięgnęły 25,76 mln zł w 2023 r. wobec 33,35 mln zł rok wcześniej.
Wieczyński wskazał ponadto, że zdolność realizacji procesów wdrożeniowych (capacity) jest na poziomie 15 mln USD w 2024 i spółka oczekuje wzrostu do 20 mln USD w 2025. Ponadto DataWalk ma osiągać wartość dla klienta (TTV dla bieżących projektów) do 6 miesięcy od rozpoczęcia wdrożenia.
– W sierpniu 2024 ponad 75 proc. lejka handlowego to projekty na co najmniej 1mln USD i to się stale zwiększa. Jednocześnie 28 proc. udział mają projekty w sektorze prywatnym. One rosną, ale doszły duże projekty w sektorze rządowym. Walczymy o pierwsze wielomilionowe kontrakty. Jesteśmy w jednym pilotażu i dwóch pre-wdrożeniach i są to procesy na poziomie nowej półki cenowej i innej wartości kontraktu niż wcześniej – powiedział prezes.
DataWalk to podmiot technologiczny, który jako jeden z nielicznych na świecie zbudował na bazie własnej technologii produkt analityczny rozwiązujący globalne problemy w obszarze bezpieczeństwa. Platforma DataWalk łączy miliardy obiektów z wielu źródeł, znajdując zastosowanie w zakresie analityki śledczej w sektorze publicznym i finansowym m.in. w walce z przestępczością (amerykańskie agencje), wyłudzeniami (ubezpieczyciele) i przy identyfikacji nadużyć (administracja centralna). Spółka była notowana na NewConnect od 2012 r., a w 2019 r. zadebiutowała na rynku głównym GPW.
