Od początku grudnia ubiegłego roku kurs akcji JW Construction mozolnie odrabia straty spowodowane bessą. Jak na razie remont przebiega bezproblemowo i gracze zdołali odpracować 1/3 wcześniejszych strat. Apetyt jednak rośnie w miarę jedzenia i jest duża szansa przyspieszenia wzrostów.
Analiza techniczna walorów JW Construction wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Na ostatniej sesji popyt pokonał opór poziomu 3,50 zł luką hossy na skokowo rosnącym wolumenie, torując sobie drogę na wyższe poziomy cenowe. Teoretycznie zasięg wzrostów wyczerpuje się dopiero na poziomie 5,20 zł, jednak droga na wyższe piętra nie będzie łatwa. Po drodze gracze napotkają istotne opory. Najbliższy plasuje się na poziomie 3,85 zł, zaś kolejny to strefa luki bessy z początku ubiegłego roku. Właśnie w przedziale 4,26-4,34 zł czekają duże pokłady podaży, co pokazuje olbrzymi słupek wolumeny towarzyszący powstaniu luki. Dodatkowo ta strefa jest wzmocniona zniesieniem 50 proc. przeceny z ostatnich dwóch lat. Kolejny opór znajduje się natomiast na poziomie 4,73 zł i jest wzmocniony zniesieniem 61,8 proc. spadków.
Sytuacja techniczna na razie sprzyja jednak wzrostom. Na większości wskaźników obowiązują zalecenia kupna, nie widać symptomów wyczerpywania się impetu zwyżki. Poziom wykupienia na RSI jest póki co niewielki i pozostawia sporo miejsca na kontynuację zwyżki.