Niemal pół roku temu kurs Dudy wszedł w fazę korekty ubiegłorocznych wzrostów. Po pierwszej intensywnej fali spadków przyszło uspokojenie i dwie kolejne fale cechowały się znacznie słabszym impetem i stopniowo zanikającym wolumenem. Całość zakończyła się kilkutygodniową konsolidacją, z której kurs wybił na wczorajszej sesji mocnym uderzeniem racicy.
analizę techniczną walorów PKM Duda wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Jest jeszcze jednak za wcześnie, by uznać korektę za zakończoną, bo kurs wciąż znajduje się wewnątrz kanału spadkowego. Co prawda przebieg linii RSI zapowiada prędzej czy później wydostanie się z niego, ale na razie linia OBV ociąga się z potwierdzeniem takiego scenariusza. Należy więc cierpliwie oczekiwać efektów potyczki z linią półrocznych spadków. Zwłaszcza, że potencjał zwyżki w wypadku pomyślnego przebrnięcia oporu jest całkiem przyzwoity i mógłby zaprowadzić notowania w okolice ubiegłorocznego maksimum.
Wskaźniki już teraz opowiadają się po stronie popytu lub są bliskie przejścia na jasną stronę mocy. Wiązka krótkoterminowych średnich również nie pozostawia wątpliwości co to odradzającego się i coraz silniejszego apetytu na walory producenta smakowitej szyneczki.