Dziennik tradera – flirt z Theresą, czyli krótka na EUR/GBP

Pod koniec ubiegłego tygodnia uważnie przyglądałem się notowaniom EUR/GBP. Wcześniejsze wybicie z kanału spadkowego przegapiłem, więc nie pozostało mi nic innego jak rozejrzeć się za okazją do zajęcia krótkiej pozycji. Za dogodny poziom do sprzedaży uznałem strefę oporu, zaznaczoną na wykresie szarym poziomym prostokątem. Obszar ten w ostatnich miesiącach kilkakrotnie decydował o kierunku poruszania się cen, a na dodatek od góry jest on wzmocniony linią półrocznych spadków. Uznałem zatem, że realizacja zasięgu wybicia, wynikająca z wysokości kanału oraz napotkany opór wywołają przynajmniej krótkoterminową korektę. 

Sprzedaży dokonałem na poziomie 0,85916 ustawiając natychmiast zlecenie obronne kilkanaście pipsów wyżej. Spore knoty świec w interwale 1H pozwalają przypuszczać, że podaż nie odda tak łatwo ostatniego bastionu i będziemy mieli do czynienia przynajmniej z krótkoterminową korektą. Zlecenie take profit uplasowałem w okolicy ostatniego lokalnego dołka, na poziomie 0,85290. Jeżeli nie pomyliłem się w ocenie bieżącej sytuacji i notowania faktycznie odejdą na niższe poziomy cenowe, to mój zysk powinien wynieść 63 pipsy. 

Założenia transakcji na EUR/GBP z 19 maja 2017 r.

Niniejszy artykuł powstał w celach edukacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). StockWatch.pl sp. z o.o. ani Dom Maklerski TMS Brokers SA nie ponoszą odpowiedzialności za jakiekolwiek straty, czy utratę zysków, które mogą wyniknąć pośrednio lub bezpośrednio z wykorzystania tych informacji.