Inwestycje odbywają się na platformie TMS Connect dostarczonej przez Dom Maklerski TMS Brokers SA. |
Bieżący tydzień gracze na rynku walutowym rozpoczęli z przytupem, świętując wstępne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji. Na wykresach większości par walutowych pojawiły się sporych rozmiarów luki, które w trakcie handlu próbowano wypełnić lub domknąć. Podaż na AUD/USD wypełniła lukę już w drugiej godzinie handlu, usuwając tym samym z wykresu cel, do którego mogłaby zmierzać. Postanowiłem więc rozejrzeć się za miejscem odpowiednim do zajęcia długiej pozycji, dostrzegając na wyższych interwałach czasowych potencjał do kontynuacji ruchu w górę.
Za najwłaściwsze uznałem okolica strefy cenowej, która w ostatnich tygodniach kilkukrotnie zawracała notowania. Zaznaczyłem ją na wykresie niebieskim kolorem. Długą pozycję zająłem na poziomie 0,75629, natomiast za poziom odpowiedni do ustawienia zlecenia take profit uznałem okolice istotnego lokalnego szczytu, który wypadł na 0,7600. Realizacja zakładanego scenariusza powinna przynieść mi zysk w postaci 45 pipsów. Zlecenie obronne ustawiłem tuż pod strefą wsparcia. W sytuacji niepomyślnego rozwoju wydarzeń ryzykuje utratę 8 pipsów, zachowując jednocześnie zdrowy stosunek zysku do ryzyka, czyli 5 do 1.
Założenia transakcji na AUD/USD z 24 kwietnia 2017 r.
Kupno | 0,75629 |
Stop loss | 0,75548 |
Take profit | 0,76085 |
Zysk | 45,6 pipsów |
Ryzyko | 8,1 pipsów |
Niniejszy artykuł powstał w celach edukacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). StockWatch.pl sp. z o.o. ani Dom Maklerski TMS Brokers SA nie ponoszą odpowiedzialności za jakiekolwiek straty, czy utratę zysków, które mogą wyniknąć pośrednio lub bezpośrednio z wykorzystania tych informacji.