W tym roku Echo Inwestment zamierza ozłocić swoich akcjonariuszy. Spółka zwołała na 28 czerwca walne, na którym zdecyduje o przeznaczeniu na dywidendę 2,158 mld zł z zysku osiągniętego w 2015 r. Trzeba jednak uwzględnić, że wcześniej wypłacono w formie zaliczki 590,2 mln zł. W związku z tym teraz do akcjonariuszy miałoby trafić 1,568 mld zł. To w przeliczeniu na jedną akcję daje 3,80 zł. Licząc po kursie dzisiejszego odniesienia stopa sięga 56 proc. Proponowaną datą ustalenia prawa do dywidendy jest 28 czerwca, a terminem wypłaty 13 lipca 2016 roku. Lwia część dywidendy trafi do większościowego udziałowca spółki – w minionym roku Echo Investment stało się częścią grupy kapitałowej Griffin Real Estate-Oaktree-PIMCO.
W 2015 roku jednostkowy zysk netto Echo wyniósł 2,959 mld zł. Zgodnie z propozycją uchwały walnego kwota 800,2 mln zł trafić ma na kapitał zapasowy spółki. >> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Echo Investment
– Propozycja podziału zysku częściowo poprzez przeznaczenie na wypłatę dywidendy, częściowo na zasilenie kapitału zapasowego nie zagraża bezpieczeństwu finansowemu spółki i jej dalszemu rozwojowi. – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały na walne.
Na koniec marca na koncie grupy było 413,2 mln zł środków pieniężnych i ich ekwiwalentów wobec 821,3 mln zł z końca 2015 r. Początek tego roku przyniósł deweloperowi poprawę wyników. W I kwartale EBIT wyniósł 167 mln zł, w porównaniu ze stratą w wysokości ponad 80 mln zł z analogicznego okresu zeszłego roku. Zysk netto wzrósł z 7,1 mln zł do 187,7 mln zł.
Dywidenda robi swoje. W tym roku akcje Echo są najlepszą inwestycją wśród spółek z indeksu mWIG40. Od początku roku zyskały na wartości 23 proc. Indeks średnich spółek jest na 4-proc. minusie.
Aktualizacja – wykres z godziny 09:23