Ed Red SA jest producentem konserw z daniami gotowymi premium. Do niedawna marka była siecią restauracji, gdzie główną specjalnością były steki. W czasie pandemii firma poszerzyła działalność o sprzedaż dań w puszkach. Obecnie Ed Red oferuje swoje produkty w Polsce, rozwija sprzedaż na rynku niemieckim, a w najbliższych latach planuje wejście na rynek brytyjski i USA.
– Nasze dania produkujemy w lokalu, gdzie wcześniej była prowadzona restauracja w Krakowie. Wydajność produkcyjna tego miejsca to około 40-50 tys. puszek miesięcznie, co pozwoli uzyskać obroty na poziomie 1-1,2 mln zł. Aktualnie coraz większą część produkcji (dania z nowych linii) przenosimy do fabryki, która produkuje to pod naszym nadzorem już na profesjonalnych urządzeniach i w dużej mierze w zautmotayzowany sposób – powiedział podczas czatu inwestorskiego Grzegorz Kłos, prezes Ed Red SA.
Około 90 proc. sprzedaży odbywa się przez nasz e-commerce. Puszki Ed Red są dostępne w sklepach sieci Intermarche oraz militaria.pl. W ciągu dwóch lat od powstania Ed Red zwiększył produkcję o 700 proc. i pozyskał znanego inwestora Rafała Zaorskiego.
– Rafał Zaorski objął na razie 6 tys. akcji po cenie 100 zł, pozostałe 7 tys. akcji w tej samej cenie może objąć do 21 grudnia br. Umowa inwestycyjna z Rafałem Zaorskim była podpisywana 31 maja br. (…) Rafał Zaorski jako inwestor nie ma dodatkowych praw w stosunku do innych akcjonariuszy, nasza spółka pozostaje w kontekście zarządczym w pełni suwerenna. Rafał ma pomagać zwiększać zasięgi sprzedażowe w swoich social mediach oraz budować rozpoznawalność spółki na rynku inwestycyjnym – powiedział Grzegorz Kłos.
Aktualnie akcje Rafała Zaorskiego są w trakcie rejestracji w KRS. Pakiet 6 tys. akcji stanowi około 5 proc. udziału w spółce.
Spółka swoje plany chce zrealizować z pomocą nowych inwestorów. Z rozpoczętej właśnie na platformie beesfund.com crowdfundingowej emisji akcji chce pozyskać 920 tys. zł. Przedmiotem zapisów jest 4.000 akcji, po cenie emisyjnej 230 zł/sztuka. Pozyskane fundusze mają sfinansować rozwój technologii produkcji (zwiększenie mocy do 200 tysięcy puszek miesięcznie) oraz rozbudowę stanów magazynowych. Dodatkowo w planach są także działania marketingowe i współpraca z influencerami. Jedną z rozważanych w niedalekiej przyszłości opcji jest inwestycja w zakład produkcyjny.
– Zakup fabryki może nastąpić w terminie do 2 lat, wg rozmów które prowadzimy. Kwoty transakcji nie mogę podać, ponieważ są to dane poufne. Będziemy to realizować lub z kolejnych emisji, lub z finansowania zewnętrznego, a zapewne model mieszany. Istnienie też taka opcja, że będziemy zlecać nasze dania do produkcji podwykonawcom – powiedział Kłos.
Dotychczas spółka przeprowadziła dwie kampanie crowdfundingowe. Jak przyznaje twórca Ed Red, realizację wcześniej założonych planów pokrzyżowała pandemia COVID-19.
– Pierwsza emisja akcji była realizowana pod kątem budowania sieci restauracji w 2018 roku. Tego planu nie udało się zrealizować z uwagi na COVID-19. Po całkowitym pivocie biznesu na początku roku 2020 realizujemy zakładany plan, oczywiście z pewnymi odchyleniami. W roku 2021 udało nam się jak wspominałem uzyskać przychody na poziomie ponad 4 mln zł, w tym roku nie zrealizujemy zakładanych 8 mln w związku z trudnościami z funduszem inwestycyjnym, ale mamy nadzieję nadgonić to w przyszłym roku.
Docelowo Ed Red chce znaleźć się na warszawskim parkiecie. Debiut na NewConnect planowany jest na przełomie 2023/2024 r.
– Dotychczas nie deklarowaliśmy terminu wejścia na NC. Aktualnie określony termin przełom 2023/2024 to pierwszy wskazany przez nas termin i bardzo zależy nam na utrzymaniu go – zadeklarował Grzegorz Kłos.
Czat odbył się w ramach projektu #WDrodzeNaGPW, organizowany jest przez portal StockWatch.pl oraz agencję PR Strict Minds. Celem projektu jest edukacja w zakresie inwestycji w spółki niepubliczne. W trakcie serii czatów zaprezentowały się podmioty, które już pozyskały finansowanie w ramach emisji akcji, są w jej trakcie lub planują jej przeprowadzenie.
