
Ekonomiści spodziewają się kolejnych obniżek stóp procentowych w 2023 r.
– Decyzja RPP pokazuje, że jej funkcja reakcji przesunęła się w kierunku koncentracji na narastających ryzykach dla wzrostu gospodarczego, co przy zakładanym przez nas utrzymaniu trendu dezinflacyjnego będzie skłaniało RPP do dalszych obniżek stóp, docelowo do 5,5 proc. na koniec tego roku oraz 4,5 proc. na koniec 2024 – czytamy w dzienniku ekonomicznym banku „Będą dalsze obniżki stóp”.
W podobnym tonie wypowiadają się ekonomiści Banku Pekao. W swojej wcześniejszej prognozuje zakładali obniżkę stóp na koniec roku do 6,75 proc. Po czwartkowej konferencji Adama Glapińskiego ekonomiści dołożyli jeszcze jedną obniżkę stóp o 25 pb, dającą odczyt 6,5 proc. na koniec 2023 r.
– Sądzimy, że w grudniu stopa referencyjna wyniesie więc 5,5 proc. Powody takiej decyzji są dwa. Po pierwsze, prezes NBP ukrócił spekulacje, że wczorajsza zaskakująco silna obniżka stóp (o 75 zamiast 25 pb) stanowiła przyspieszenie pierwszej fazy luzowania polityki pieniężnej, ale nie jej trwałe wystromienie. A. Glapiński powiedział coś dokładnie odwrotnego. Jego zdaniem podwyżki stóp mogły a nawet powinny były zacząć się już w lipcu, ale RPP przez ostrożność z nimi zwlekała. Wczoraj jednym ruchem nadrobiła tę zwłokę. Oznacza to, że domyślnym krokiem obniżania stóp procentowych jest wciąż 25 pb na posiedzenie, ale pauza nie wydaje się Radzie potrzebna. Prezes NBP był tu jednoznaczny – jeśli inflacja będzie się obniżać to stopy też. I taki jest też jego bazowy scenariusz: w październiku inflacja ma wynieść 8,5 proc., w listopadzie 7,5 proc. i ok. 6 proc. w grudniu – komentują analitycy Banku Pekao.

Stopa procentowa w Polsce wyceniana przez rynek. Źródło: Eikon/Pekao.
W czwartek podczas konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński powiedział, że obniżka stóp procentowych o 75 pb była „gwałtownym dostosowaniem” ich poziomu; zarówno inflacja, jak i koniunktura gospodarcza zwalniają szybciej, niż oczekiwał bank centralny, zaś dalsze decyzje banku centralnego będą uzależnione od oceny sytuacji.
RPP obniżyła we środę stopy procentowe o 75 pb w przypadku stopy referencyjnej do 6 proc. Konsensus oczekiwań rynkowych to obniżka o 25 pb.