Posiedzenie FOMC najprawdopodobniej nie wniesie niczego nowego z kilku powodów. Po pierwsze, po decyzji w sprawie kosztu pieniądza nie odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Janet Yellen oraz nie zostaną opublikowane najnowsze projekcje makroekonomiczne banku centralnego. Natomiast FED przyzwyczaił wszystkich, że tylko posiedzenia, po których odbędzie się konferencja są spotkaniami decyzyjnymi. Po drugie, najnowsze dane makroekonomiczne wskazują na poprawę sytuacji gospodarczej w amerykańskiej gospodarce, lecz wyniki ostatniego referendum w Wielkiej Brytanii nakazują władzom monetarnym na prowadzenie polityki wait and see.
Dlatego też inwestorzy na rynku stopy procentową dają jedynie 10-proc. prawdopodobieństwo na podwyżkę kosztu pieniądza w tym roku.
Indeks S&P 500 konsoliduje się w pobliżu historycznych maksimów od dziewięciu sesji. W środę jednak może dojść do próby przełamania wspomnianej konsolidacji. Przebicie poziomu w okolicach 2.180 pkt. będzie mocnym sygnałem wzrostowym i obecnie taki scenariusz jest najbardziej realny. Na rynkach akcji panuje pozytywny klimat w oczekiwaniu na dalsze luzowanie polityki pieniężnej przez Bank Anglii oraz Bank Japonii, a w wypadku Fed-u na odroczenie podwyżek stóp procentowych.
Raport przygotował: Dział Analiz Admiral Markets