Polska giełda zanotowała w ostatnim czasie imponujący rajd w górę, ale widać już oznaki zmęczenia. Wskaźniki analizy technicznej wskazują na wykupienie indeksów i sygnalizują potrzebę korekty spadkowej. Inwestorzy w Warszawie zachowują jednak spokój pomimo niesprzyjających czynników zewnętrznych. Już w środę GPW obroniła się przed znaczną przeceną, podczas gdy indeksy w Niemczech i Francji zniżkowały o blisko 2 proc. Brak korelacji widoczny był również w piątek rano, gdy WIG20 zyskiwał chwilami 0,4 proc., a DAX i CAC traciły ponad 1 proc. Po 1,5 godziny handlu pod kreskę osunął się jednak również polski indeks blue chipów i prawdopodobnie czeka nas spokojna korekta spadkowa.
W szerszej perspektywie wzrosty na polskim rynku wpisują się w schemat rotacji klas aktywów, który ostrzega przed zakończeniem hossy na rynku obligacji i sugeruje przenoszenie kapitału na rynek akcji. W I kw. 2013 roku dynamika polskiego PKB spadła z 0,7 do 0,5 proc. r/r. Prognozy rynkowe zakładają, że był to ostatni kwartał spowolnienia gospodarczego w Polsce, a kolejne przyniosą umiarkowaną poprawę sytuacji. Rynek akcji dyskontuje już taki scenariusz, a rosnące w ostatnim czasie rentowności polskich obligacji 10-letnich potwierdzają odpływ kapitału z rynku polskiego długu. Korekta może sprowadzić WIG20 w okolice wsparcia na poziomie 2409 pkt., ale w dłuższej perspektywie bardziej prawdopodobna jest kontynuacja wzrostów.
>> Na rynku wystąpił szereg czynników dających nadzieję na hossę na rynku akcji >> Czas kupować akcje, mówią dane makro i sytuacja techniczna indeksów
Pomimo trwania długiego weekendu obroty rynkowe są solidne i są ponad 1,5 razy większe niż na poprzedniej sesji o tej porze. W czołówce aktywności dominują jednak blue chipy. Ciekawie wygląda sytuacja na walorach PZU, które od kilku dni bezskutecznie próbują przebić się powyżej oporu na poziomie ok. 454 zł.
Ponad 5 proc. na wartości traci Kernel, który opublikował dzisiaj wyniki finansowe. Spółka zanotowała w III kw. roku obrotowego 2012/2013 3,4 mln USD straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 37,2 mln USD rok wcześniej. Konsensus rynkowy zakładał zysk netto na poziomie 20,2 mln USD.
Ponad 2,5 proc. tracą rano walory City Interactive. Analitycy DM BZ WBK, w raporcie z 28 maja obniżyli cenę docelową dla akcji tej spółki z 22 do 15 zł podtrzymując rekomendację sprzedaj. Przecenę akcji wykorzystały z kolei fundusze zarządzane przez Quercus TFI, które zwiększyły swoje zaangażowanie w City Interactive do 5,74 proc. udziałów w kapitale i głosów na WZ.
>> Spółka trafiła dzisiaj na warsztat naszego analityka technicznego >> Snajper zmienia opatrunek – analiza techniczna CITYINTER
