Wartość transzy pomocowej wynosi ponad 8 mld euro. Jednak jej wypłata została zablokowana, ponieważ Unia Europejska musi przekonać się, że Grecja wdraża niezbędne reformy. Eksperci odbierają tę decyzję jako próbę wywarcia rzeczywistej presji na Grecję.
Decyzja może zaskakiwać, bo sytuacja jest napięta. Władze Grecji ogłosiły niedawno, że konczą się jej pieniądze na wypłaty dla urzędników, ma tylko na płatności we wrześniu. Pierwotnie do tego czasu miała być wypłacona kolejna transza pomocy.
Warto odnotować, że we Wrocławiu obecny był również amerykański sekretarz skarbu Timothy Geithner. Zaapelował on do przywódców europejskich, by wreszcie zdecydowali czy chcą pomagać zadłużonym krajom. Mówił, iż Europa ma ku temu odpowiednie środki. Zaznaczył, że nie będzie pozostawiona sama sobie i Stany Zjednoczone też włączą się do działania. Podkreślił, że wszyscy muszą współpracować z EBC, aby pomóc w walce z kolejną falą kryzysu.