(Fot. Grupa Azoty)
– Na ten moment produkujemy na 100% mocy i nawozy są dostępne w naszej sieci autoryzowanych dystrybutorów, natomiast jeśli nadal będziemy mieli do czynienia z drastycznymi wzrostami cen gazu ziemnego, być może będziemy musieli podejmować trudne decyzje związane z ograniczeniem produkcji – powiedział Hinc dziennikarzom.
– Pytanie czy są przesłanki fundamentalne do spadku cen gazu, skoro zima dopiero się zaczyna – dodał.
Jak podkreślił, gaz ziemny stanowi ponad 70% kosztu produkcji nawozów, a wielu producentów w Europie już ograniczyło bądź wstrzymało produkcję, co nie pozostanie bez wpływu na podaż.
Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produktu jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO , czy biel tytanowa mają również również silną pozycję w sektorze chemicznym, znajdując zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Jej skonsolidowane przychodu ze sprzedaży sięgnęły 10,52 mld zł w 2020 r.
