W IV kwartale 2015 r. Kruk wypracował 161,6 mln zł przychodów. Rezultat okazał się lepszy w ujęciu r/r o 34 proc. i przebił konsensus PAP o 8,7 proc. Zysk operacyjny wzrósł o 42 proc. do 59,8 mln zł. Prognozy rynkowe zakładały 51,2 mln zł. Na czysto spółka zarobiła 44 mln zł, poprawiając się o 71 proc. i przewyższając konsensus o 22 proc. W całym 2015 roku grupa osiągnęła rekordowy zysk netto – 204 mln zł, co dało wzrost o 35 proc. r/r. Jednocześnie poziom spłat wzrósł o 16 proc. do 826 mln zł. Większość z nich była oparta o stosowaną od 2008 roku strategię pro-ugodową, w 2015 roku wspieraną dużymi kampaniami marketingowymi w Polsce, w Rumunii, a także po raz pierwszy w historii w Czechach i na Słowacji. Nakłady na portfele wierzytelności wyniosły 489 mln zł wobec 571 mln uzyskane rok wcześniej.
Przełomowych wydarzeń w 2015 r. było więcej. Grupa wypłaciła pierwszą w historii dywidendę, utworzyła spółki w Hiszpanii oraz we Włoszech, nabyła pierwsze portfele w Niemczech i we Włoszech, rozpoczęła działania na rynku obrotu wierzytelności w Polsce poprzez prowadzoną obecnie transakcję z PRESCO Group, a także weszła do prestiżowego indeksu giełdowego MSCI Poland Small Cap.
– Wciąż nie zwalniamy tempa i mamy apetyt na dalszy rozwój w Polsce i za granicą. Drogowskazem jest dla nas strategia na lata 2015–2019, którą konsekwentnie realizujemy i która opiera się na czterech filarach: rozwoju w przekroju geograficznym i produktowym w Europie, doskonaleniu operacji, doskonaleniu analiz oraz dotarciu do klienta i zbudowaniu z nim długotrwałej relacji. – komentuje Piotr Krupa, prezes Kruka.
Kruk już przed publikacją raportu rocznego zarekomendował wypłatę dywidendy. Propozycja zarządu to 2 zł na akcję, wobec 1,50 zł rok wcześniej. W sumie do podziału trafi około 35 mln zł ze skonsolidowanego zysku netto wypracowanego w 2015 roku. Stopa dywidendy nie jest wysoka i wynosi nieco ponad 1 proc. Niemniej rekompensatą może być wzrost kursu. Od początku roku notowania zyskały 9 proc., a w skali ostatnich 12 miesięcy zwyżka sięga 43 proc.