Spółki przy okazji prezentacji wyników za 2011 rok zaczęły licytować się deklaracjami, kto wypłaci wyższą dywidendę. Śledząc komunikaty spółek wyłapaliśmy najhojniejszych liderów. Do tego miana pretenduje Emperia. Handlowa spółka nie wyklucza, że do podziału między akcjonariuszy trafi nawet 815,4 mln zł. Byłyby to cały jednostkowy zysk spółki z 2011 roku, który w większości pochodził ze sprzedaży Tradisu na rzecz innej giełdowej spółki – Eurocashu. Gdyby rzeczywiście 100 proc. zysku poszło na wypłatę dywidendy, to wyniosłaby ona aż 54 zł na każdą akcję. To dawałoby bardzo wysoką stopę dywidendy – blisko 50 proc.
– Deklarowaliśmy, że naszym celem jest, by akcjonariuszom jak najszybciej przekazać środki ze sprzedaży dystrybucji. Nie mamy żadnych pomysłów inwestycyjnych. Wszystko zależy od właścicieli, ale spodziewamy się, że wola akcjonariuszy jest taka, by większość, jeśli nie cały zysk ubiegłoroczny przeznaczyć na dywidendę. – powiedział Artur Kawa, prezes Emperii, cytowany przez PAP.
Zarząd zapowiedział również, że chciałby w tej sprawie zwołać walne wcześniej niż w połowie czerwca. Wstępne deklaracje mówią o kwietniu. W Emperii największymi pakietami akcji dysponują fundusze Aviva i PZU Asset Management oraz Artur Kawa i Jarosław Wawerski.
>> Szukasz spółek które chcą dzielić się zyskiem? >> W serwisie StockWatch.pl znajdziesz wszystkie w jednym miejscu.
Solidne żniwa zapowiadają się także w KGHM. Do tej pory mówiło się, że miedziowy kombinat przeznaczy na ten cel około 3 mld zł. Dawałoby to około 15 zł na akcję, a więc stopę na poziomie 10 proc. Jednak w czwartek pojawiła się sugestia ze strony resortu skarbu, że dywidenda może być znacząco wyższa.
– Podtrzymuję to, co mówiłem wcześniej, że dywidenda z KGHM, z zysku za 2011 rok, powinna zaczynać się od 3 mld zł. To powinno być znacząco więcej niż te 3 mld zł. – powiedział Mikołaj Budzanowski, minister Skarbu Państwa.
Narastająco po czterech kwartałach 2011 roku zysk netto KGHM wzrósł do 11,334 mld zł z 4,568 mld zł rok wcześniej. Wcześniej zarząd spółki informował, że będzie rekomendował wypłatę 30 proc. zysku za 2011 r. w formie dywidendy.
>> KGHM wciąż na fali: >> Dobre zyski i zgoda na kupno Quadry windują kurs
Spółki chcą dzielić się ekstra zyskiem także w inny sposób. Setki milionów na buy back chce przeznaczyć NFI Octava, a skup ma być przeprowadzony w formie wezwania. Na marcowym walnym akcjonariusze mają zdecydować o nabyciu 31,6 mln akcji od głównego udziałowca Manchester Securities po cenie 3,85 zł za papier. W planach jest także ogłoszenie wezwania dla pozostałych akcjonariuszy na 51,1 mln walorów w cenie 6,15 zł za sztukę. W sumie spółka zamierza nabyć ponad 83 mln akcji własnych i umorzyć 66 proc. kapitału. Fundusz może pozwolić sobie na tak duży skup akcji dzięki ubiegłorocznej sprzedaży centrum handlowego Magnolia za kwotę 109 mln euro. Buy back ma opiewać na 438 mln zł.
>> NFI Octava zaskoczyła inwestorów rozmiarami skupu >> Mega skup 2/3 akcji do umorzenia
W 2011 roku krajowe firmy notowane na warszawskim parkiecie przeznaczyły na dywidendy blisko 19 mld zł. Najwyższe premie płacili Pragma Faktoring (stopa 22,35 proc.), ING BŚK (17,24 proc.) oraz Famur (16,71 proc.).
