
(Fot. fb.com)
Przychody Facebooka (NYSE: FB) podskoczyły w ostatnim kwartale 2015 roku o 52 proc. do 5,8 mld dolarów. Tak znakomity wynik sprzedażowy tylko w mniejszej części wynika ze wzrostu liczby odbiorców serwisu. Średnia dzienna liczba użytkowników wzrosła w grudniu rok do roku o 17 proc. Za pozostałą część przyrostu obrotów odpowiada poprawa monetyzacji. ARPU w IV kwartale wyniosło 3,73 dolara w porównaniu do 2,81 dolara w odpowiadającym okresie poprzedniego roku i 2,97 dolara w poprzednim kwartale.
Choć wzrosty przychodów na użytkownika miały miejsce na wszystkich rynkach, to relatywnie i nominalnie najwyższy wynik udało się wycisnąć na rynku amerykańsko-kanadyjskim, gdzie ARPU wzrosło aż o 4,54 USD i wyniosło 13,54 USD. Tak znaczna poprawa parametrów operacyjnych nie byłaby możliwa bez nowych form monetyzacji. W IV kwartale spółka wprowadziła reklamy na Instagramie i to ten ruch prawdopodobnie odpowiada za świetne parametry operacyjne.

Przychody Facebooka (Źródło: prezentacja Facebooka)
>> CMC Markets Broker CFD: akcje, indeksy, forex, surowce – ponad 10 000 instrumentów >> Otwórz demo
Właściciel najchętniej pobieranej aplikacji na smartfony poinformował, że ruch mobilny odpowiada już za 80 proc. przychodów reklamowych – rewolucja trwa.
Należy także pamiętać, że w śrubowaniu wyników Facebookowi przeszkadzał silny dolar. Przy zachowaniu stałych kursów walutowych dynamika przychodów spółki wyniosłaby aż 60 proc.
Największy gracz social media pochwalił się wynikiem operacyjnym w kwocie 2,56 mld dolarów, czyli ponad dwukrotnie większym niż przed rokiem. W wypadku wyniku skorygowanego o płatności akcjami i amortyzację wartości niematerialnych dynamika jest znacznie mniejsza, ale wzrost o 59 proc. nadal robi olbrzymie wrażenie. Facebook pierwszy raz w historii zakończył kwartał zyskiem netto przekraczającym miliard dolarów. Dodajmy, że ze sporym zapasem, bo okres październik-grudzień zamknął wynikiem na poziomie 1,56 mld dolarów, co daje 0,54 USD na akcję. Wynik skorygowany o wpływ programów motywacyjnych i rozliczania kosztów wartości niematerialnych w czasie wyniósł 79 centów na akcję i był o 11 centów wyższy od oczekiwań analityków ankietowanych przez Bloomberga.
Na powynikowej telefonicznej konferencji założyciel spółki zdradził, iż Facebook pracuje nad rozszerzeniem funkcjonalności. Messenger ma dostać nowe narzędzie do płatności, które już w trakcie obecnego kwartału było testowane z Uberem. Spółka planuje rozszerzenie współpracy także o linie lotnicze. A to nie wszystko.
– Dzięki wirtualnej rzeczywistości osiągnęliśmy ważny punkt w rozwoju. W okresie świątecznym wysłaliśmy Samsung Gear VR wraz z naszym oprogramowaniem do Oculus’a i jesteśmy zadowoleni z początkowej reakcji. W tym miesiącu uruchomiliśmy wstępne zamówienia na zestawy z Oculusem. To będzie najlepsze na świecie doświadczenie z wirtualną rzeczywistością i jesteśmy podekscytowani rozpoczęciem dostaw do ludzi w ponad 20 krajach, które rozpoczniemy w marcu. – powiedział Mark Zuckerberg, Facebook CEO.
W notowaniach posesyjych, w reakcji na raport, kurs akcji zyskiwał chwilami ponad 9 proc., a więc dla akcjonariuszy szykuje się dzisiaj wysokie otwarcie, a powrót pod historyczne rekordy kursu z grudnia tego roku staje się bardzo prawdopodobny.