
(Fot. facebook/inpost)
Nowi akcjonariusze objęli 4,85 mln akcji InPostu, czyli 42 proc. kapitału zakładowego. W transzy dla inwestorów indywidualnych przydzielono 847 tys. akcji (17,4 proc. oferty), a redukcja zapisów wyniosła 27,9 proc. Reszta walorów trafiła do portfeli inwestorów instytucjonalnych (82,6 proc.). Ostatecznie cenę akcji InPostu obniżono z 33 zł do 25 zł.
Deklarację zakupu do 20 proc. oferowanych akcji złożył w trakcie budowy księgi popytu Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Zapisy na akcje złożyło także kilkunastu inwestorów instytucjonalnych z Polski i z zagranicy.>> Raport IPO: Analiza oferty publicznej InPostu
– W trakcie roadshow spotkaliśmy się zarówno z polskimi, jak i zagranicznymi inwestorami instytucjonalnymi. Nasi rozmówcy dużą uwagę zwracali na fakt, że jesteśmy spółką z dobrą bazą, na budowę której już ponieśliśmy największe nakłady. Zbudowaliśmy ogólnopolską sieć placówek, która teraz umożliwia nam poszerzenie dotarcia z usługami do wszystkich grup klientów.Mamy więc komfort działania na przygotowanych wcześniej fundamentach, które umożliwią nam realizację kolejnych wyzwań. – mówi Sebastian Anioł, Prezes Zarządu InPost S.A.
Integer.pl za akcje InPostu zainkasował 121,356 mln zł. Według zapowiedzi, giełdowa spółka przeznaczy cały kapitał na dalszy rozwój sieci paczkomatów. Od piątku startują zapisy w transzy dla inwestorów instytucjonalnych, które potrwają do 29 września 2015 r. Przewidywany termin debiutu InPostu na GPW to 9 października.
Być może jeszcze przed debiutem poznamy wynik ważnego dla perspektyw spółki przetargu na dostarczanie listów sądowych. Wynik konkursu powinien pojawić się 28 września, ale niewykluczone, że jego ogłoszenie odwlecze się w czasie. Stawką jest trzyletni kontrakt na usługi pocztowe dla sądów o szacunkowej wartości 0,7 mld zł. W 2014 roku obsługa analogicznego kontraktu dla sądów i prokuratur odpowiadała za 38 proc. wolumenu operacji pocztowych grupy i w znaczącym stopniu pokrywała koszty utrzymania ogólnopolskiej sieci obsługi.