Analitycy biura DM IDM w najnowszej rekomendacji przypomnieli prognozy zarządu Kopeksu, wskazujące na możliwość osiągnięcia w 2014 roku 100 mln zł zysku netto, czyli wzrostu o 50 proc. rok do roku. Rekomendacja podziałała na wyobraźnię inwestorów, którzy podciągnęli kurs o kolejne kilka schodków. Tym samym poprawia się też sytuacja techniczna, po tym jak akcje spółki z branży górniczej od 2012 roku tkwiły w objęciach kolejnego etapu bessy.
Na początku roku kurs akcji wreszcie pokonał linię dwuletnich spadków, a zwyżka znalazła wyhamowała dopiero w okolicy 14,50 zł za walor. Niestety jakość okazała się wątpliwa, ze względu na widoczną dystrybucje akcji. Nic więc dziwnego, że znajdujący się w tej strefie opór wywołał korektę spychającą notowania na niższe poziomy cenowe.
analizę techniczną walorów Kopex wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Korekta rozpoczęta w marcu przybiera kształt kanału spadkowego, w którym zniżka zatrzymała się tuż nad poziomem 12 zł. Na wykresie tuż nad istotnym wsparciem pojawiła się formacja wzrostowa harami, która dała kupującym nadzieję na pozytywny obrót zdarzeń. Jej potwierdzenie zaowocowało powstaniem luki hossy. Należy być jednak ostrożnym, bo luce nie towarzyszył skokowo rosnący wolumen. Wyrwę na wykresie zignorował też wskaźnik Force Index.
We wtorek, mimo ładnych wzrostów, świeca zamknęła się w obrębie 1,5-miesięcznego kanału spadkowego. Brakuje też zapowiedzi wybicia na wskaźnikach wyprzedzających. Warto jednak obserwować zachowanie kursu względem górnego pułapu kanału, zaznaczonego na wykresie na czerwono, ponieważ wydostanie się powyżej tej linii dałoby szansę na kontynuację wzrostów w okolicę 15 zł.