Największa ukraińska spółka notowana na GPW napotkała nieoczekiwane kłopoty ze zbytem aż 2/3 własnej produkcji cukru. Fundusz Agrarny odmówił realizacji warunków kontraktu zakupu zawartego ze spółką. Dla Kernela to poważny problem, ponieważ wartość dostaw opiewa na 67 mln USD.
Strony spierają się o zawarły w sierpniu 2011 roku kontrakt, na mocy którego Fundusz dokonał 50 proc. przedpłaty za zakontraktowane 75,7 tys. ton cukru, a następnie przez orzeczenie sądowe doprowadził do jej zwrotu. Powodem wycofania się z realizacji umowy jest najprawdopodobniej wysoka cena, po której zakontraktowano dostawy, wynosząca 899 USD/tonę. Na Ukrainie od czerwca 2011 r. wskutek nadprodukcji ceny cukru spadły o prawie 40 proc.
Jak twierdzą eksperci, Fundusz Agrarny w sytuacjach ponadprzeciętnych wahań cen surowca często stara się dojść do kompromisu przez obniżenie ceny kontraktowej i wykup całej zakontraktowanej ilości. Najwyraźniej zarząd Kernela nie przystał na propozycję Funduszu i sprawa swój finał znalazła w sądzie. Prawnicy podkreślają, że szanse holdingu na korzystny wyrok są mizerne, ponieważ druga strona konfliktu to struktura państwowa i dochodzenie przeciw niemu praw przed sądem będzie skomplikowane.
Produkcja cukru jest dla Kernela nowym obszarem biznesowym. Spółka zaledwie rok temu postawiła w tej dziedzinie pierwsze kroki. Co ciekawe, największy ukraiński producent cukru, Astarta, również notowany na GPW, nie ma póki co najmniejszych kłopotów ze zbytem zakontraktowanego cukru na rzecz Funduszu Agrarnego.
>> Kernel Holding jest producentem oleju spożywczego, który sprzedawany jest pod wieloma markami.>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną oraz wskaźniki na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl