Złoto jest już tańsze o połowę, co widać na wykresie w interwale miesięcznym, gdzie kurs dobił do 50-proc. zniesienia Fibonacciego ruchu wzrostowego trwającego od 2000 roku.
Notowania kontraktów na złoto podczas piątkowej sesji znalazły się w okolicy poziomu wsparcia 1.080 USD, na który już kilkukrotnie reagował popyt. Oznacza to, że i tym razem strona kupująca może wziąć sprawy w swoje ręce.
Potwierdza to czwartkowe wydarzenie podczas sesji w USA, kiedy to notowaniami złota zatrzęsło duże zlecenie kupna, które wykreowało na wykresie potężną świecę, dobrze widoczną w interwale piętnastominutowym (czerwona strzałka).
Rysuje się zatem ciekawa okazja spekulacyjna, bo układ techniczny będzie kusić coraz więcej uczestników rynku. Realizacja wzrostowego scenariusza daje potencjalny zasięg do 1.200 USD, a zatem ok. 11 proc. powyżej obecnego kursu.
Wiktor Majorkiewicz – niezależny analityk rynków finansowych
wiktor.majorkiewicz@gmail.com