Asbis w IV kwartale 2015 r. wypracował 366,9 mln USD przychodów. Rezultat okazał się gorszy o 20 proc. w ujęciu r/r. W tym czasie EBIT zmniejszył się z 6,9 mln USD do 6,3 mln USD. Zysk netto obniżył się z 5,3 mln USD do nieco ponad 2 mln USD. W całym 2015 r. przychody spadły o 24 proc., do 1,182 mld USD. Najbardziej odczuwalny był spadek na rynku krajów byłego ZSRR – obniżka przychodów z 516,6 mln USD do 376,3 mln USD. Na poziomie wyniku operacyjnego wystąpiła strata w wysokości 3,1 mln USD. Rok wcześniej spółka miała 16,3 mln USD zysku. Straty z I półrocza przesądziły, że na poziomie netto całoroczna strata netto przekroczyła 17 mln USD.
>> Sprawozdanie finansowe Asbisu znajdziesz tutaj
– W okresie trzech miesięcy zakończonym 31 grudnia 2015 na wyniki spółki wpływał negatywnie szereg czynników, co do których oczekuje się kontynuacji tego wpływu. Czynniki te to: kryzys wewnętrzny poważnie wpływający na główne rynki, wahania kursów walut, konkurencja i presja cenowa, niskie marże zysku brutto, potencjalne starzenie się zapasów i spadek cen, niestabilne światowe otoczenie finansowe, sezonowość, rozwój biznesu marek własnych, wysoki koszt długu, roszczenia gwarancyjne oraz nadmierne zapasy produktów pod markami własnymi. (…) Pomimo poprawy w IV kw. spółka jest przekonana, że trudne czasy dla Asbis jeszcze się nie skończyły. Oczekujemy, że szereg negatywnych czynników będzie nadal wpływał na nasze wyniki. Jednakże, jesteśmy teraz znacznie lepiej przygotowani i oczekujemy, iż pozytywny trend w naszych wynikach będzie kontynuowany w 2016 roku. – czytamy w raporcie spółki.
>> Zobacz także: Akceleracja sprzętowa – analiza techniczna Asbisu
W zeszłym roku cash flow operacyjny był ujemny i wyniósł prawie -16 mln USD. Niemniej w samym IV kwartale poprawiły się przepływy z tego tytułu i przyniosły 27 mln USD wpływów. Na koniec grudnia zobowiązania ogółem spadły do 300 mln USA z 390 mln USD. Na koncie było 22,4 mln USD środków pieniężnych w banku i gotówki.
– Podczas gdy w pierwszej na nasze wyniki negatywnie wpłynęły czynniki jednorazowe takie jak dodatkowe koszty roszczeń gwarancyjnych oraz niskie marże związane z wyprzedawaniem starych zapasów, w drugiej połowie roku powróciliśmy do rentowności. Mimo że wyniki IV kw. 2015 na pierwszy rzut oka były słabsze niż IV kw. 2014, po wyłączeniu jednorazowego pozytywnego zysku z tytułu różnic kursowych jaki zanotowaliśmy rok temu, były w rzeczywistości porównywalne. Teraz, po zanotowaniu znacznie lepszych wyników w IV kw. 2015 oczekujemy dalszej poprawy w 2016 roku. Przede wszystkim dlatego, że w I półroczu nie zanotujemy jednorazowych strat w wysokości 20 mln USD oraz dlatego, że nasz biznes został przemodelowany. Przy niższych kosztach i bardziej dynamicznej i elastycznej organizacji, jesteśmy gotowi by wypracowywać większe zyski. Planujemy opublikować oficjalną prognozę wyników finansowych na 2016 rok przed końcem marca. – komentuje Siarhei Kostevitch, dyrektor generalny Asbisu.
W piątek akcje Asbisu tracą nawet 15 proc. Nadal jednak notują około 20-proc. wzrost od początku roku. Natomiast w skali roku mamy 22-proc. przecenę, a 3-letnia przecena zdjęła z kursu blisko 50 proc.